Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Pon 21:01, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Widzisz,jak fajnie?
czas porzucic forum SNE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
John
Władający postami
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lincolnshire/USA
|
Wysłany: Wto 16:21, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
do wpisu Tatt: -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
margharite
Czerwony Kapturek
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw 17:13, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
jest coś takiego jak "charyzmat komunikacji"? też przydatna rzecz, niezależnie od płci według mnie faceci w rozmowach zachowują większy dystans, za to kobiety szybko obnażają swoje wnętrze, mówią o uczuciach... a tak w ogóle to czy ten temat wciąż jest w odpowiednim dziale? uuups, to ja jestem moderatorem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Widget
Nie będziesz pisał fałszywego posta...
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk/Tuchola && Emaus
|
Wysłany: Czw 22:37, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
margh, dziel i rządź
to co napisałaś sprawdza się w statystyce, ale niestety jest sporo wyjątków. do każdego człowieka trzeba podchodzić indywidualnie. piękne to, ale jakże komplikuje życie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Pon 11:14, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
myślę,że tych wyjątków może byc nawet więcej niż tych statystycznych osób
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Widget
Nie będziesz pisał fałszywego posta...
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk/Tuchola && Emaus
|
Wysłany: Pon 13:02, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
tu się zuz mylisz, bo statystyka traktuje właśnie o większości, właściwie to traktuaje o wszystkich, ale wnioski dotyczą większości. Więc za wyjątki przyjmuje się te elementy które bardzo obiegają od średnich statystycznych
Jak już mówimy o matematyce to na wczorajszym kazaniu x. mówił o tym, że Bóg się nie zgadza z matematyką, bo 1+1+1=1 dla niego, więc mi się nasuneło, że takie równanie jest spełnione w ciele pierścienia 1 i 2 czyli, Z(1) i Z(2).
Dlatego, że w Z(1) 0=1=2=3=4... a w Z(2) 0=2=4=6... i 1=3=5=7...
Co ta Algebra matematyczna robi z człowiekiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Pon 16:49, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Widget, zachowaj swoje Z1 i Z2 ( i z3 też,jeśli jakieś masz) dla siebie, jeśli nie cchcesz mi wyjaśnić o so chodzi,bo ja nie lubię nie rozumieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tatt
Władający postami
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot :) => NSPJ => Światło Chrystusa :)
|
Wysłany: Pon 20:59, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No przecież ładne ciągi ogólnie wychodzą
W Z(1) rośnie o 1, w Z(2) o 2 itp. To proste
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Widget
Nie będziesz pisał fałszywego posta...
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk/Tuchola && Emaus
|
Wysłany: Pon 22:31, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
To wytłumacze troche.
Z(3) oczywiście też istnieje, ale tam 3=0 więc nie pasuje.
Istnieje Z(n) dla każdego n należącego do liczb naturalnych dodatnich.
Z, czyli pierścień ma pare warunków które go definiują, są to na przykład przemienność dodawania itp., ale nie będę tego pisał dokładnie, bo tylko bym zamącił.
W Z(n) jest tylko n różnych wartości 0,1...,n-1 czyli np. dla Z(2) 0,1.
Dodatkowo dowolna liczba x=(x mod n), czyli reszcie z dzielenia x przez n.
Dlatego dla Z(2) 4=0, 5=1, 6=0.
Tak samo robimy dla liczb ujemnych -1=1, -2=0, -3=1 itd.
Tak samo przy mnożeniu wystarczy reszte z dzielenia wyniku wziąść.
Niestety przy dzieleniu i ułamkach sytuacja się bardzo komplikuje, bo ułamek nie istnieje w pierścieniu, więc potrzeba konkretnej liczby spełniejącej dzielenie. Dlatego trzeba wyszukiwać liczby która dane działanie spełnia, ale do tego trzeba już myślenia w następnym wymiarze, więc pisać nie będę.
Trzecia część będzie dla większości pewnie niejasna, ale jak będą jakieś wątpliwości co do pierwszej bądź drugiej to moge wyjaśnić, rozszerzyć.
Trzeciej niestety prościej się nie da chyba, bo to zbyt proste nie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Wto 14:00, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
To teraz już wiem. Nie mam umysłu ścislego Dzięki
== edit==
a może zrobimy subforum matematyczne/naukowe?? Bo to fajnie tak sobie pogadać
np. o tym,czy teoria wielkiego wybuchu klóci się z teorią istnienia Stwórcy i czy w ogóle ma jakiś sens
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Widget
Nie będziesz pisał fałszywego posta...
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk/Tuchola && Emaus
|
Wysłany: Wto 14:38, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to dobry pomysł.
Co do teorii wielkiego wybuchu to nauka nie wyjaśnia co było, czy cokolwiek było przed wielkim wbuchem.
Istnieje teoria, że istnienie wszechświata ma charakter okresowy, czyli wielki wybuch, świat się rozszerza, ale grawitacja powoduje ponowne jego zespolenie i znowu wielki wybuch. Jednak najnowsze badania nad rozszerzaniem wszechświata wykazują, że wszechświat czeka nieskończone rozszerzanie się, ponieważ siły grawitacji, nie będą w stanie przezwyciężyć energii kinetycznej rozszerzania się wszechświata. Z tego powodu okresowość/sekwencyjność istnienia świata się nie sprawdza.
Jakiejkolwiek jednak teorii nie stworzymy, jesteśmy w stanie poznać tylko dzieje świata już po jego stworzeniu. Nie da się jednak naukowo wyjaśnić samoego aktu stworzenia.
Podsumowując. Niezależnie od tego czy teoria Big Bang'u jest prawdziwa czy też nie w żaden sposób nie wpływa to na stwierdzenie, że to Bóg jest stwórcą wszechrzeczy, a tylko pokazuje nam w jaki sposób On ten świat później kształtował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Wto 19:29, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Co do teorii wielkiego wybuchu to nauka nie wyjaśnia co było, czy cokolwiek było przed wielkim wbuchem. |
Ale coś przeciez musiało wybuchnąć.
Dlatego,jak dla mnie, ta teoria się kupy nie trzyma.
ale na razie czekam na subforum techniczne,bo taki z lekka offtopic jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Widget
Nie będziesz pisał fałszywego posta...
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk/Tuchola && Emaus
|
Wysłany: Śro 1:49, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Spoko, offtopic może być.
Później moge wyciągnąć posty do innego tematu.
Co do tego co wybuchło, teoria mówi, że było to po prostu ogromne, wręcz punktowe nagromadzenie energii i materii. W oparciu o teorie względności można pewnie by założyć, że była to głównie energia i plazma. W takim wypadku siły oddziaływania tych energii byłyby większe od sił grawitacji i nastąpiłoby gwałtowne rozszerzanie się substancji - wybuch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
margharite
Czerwony Kapturek
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 15:18, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Co wy mi tu w wątku biblijnym piszecie, co? Jeśli o początkach Wszechświata, albo wszelkich innych obserwacjach natury, to proszę w odniesieniu do Biblii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Śro 16:13, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ech,no ale skądś ta wybuchająca energia wziąć się musiała... to nie był początek. A co było na początku?
Na poczatku Bóg stworzyl Niebo i Ziemię Rdz 1, 1
To niebo i ziemia, ok, to obraz literacki.
Ale początek początku Bibli jest prawdizwy - na początku był Bóg.
Tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|