|
Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS Rozmowy o tym co ważne, wartościowe, o tym co zbliża nas i innych do Boga
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 8:40, 19 Lut 2007 Temat postu: Miłyjcie nieprzyjaciół swoich |
|
|
18.02-ostatnią niedzielę pred okresem Wielkiego postu odczytano ewangelię w której mowa jest o miłości do nieprzyjaciół swoich. Jest to jedna z najtrudniejszych ewangeli w Piśmie świętym, Przygotowaniem do niej było czytanie o Dawidzie darującym życie swojemu wrogowi oraz list św Pawła o tym co ziemskie a co pochodzi z Nieba-pierwszy człowiek ,Adam -ziemski i Jezus -osoba człowiek niebieński.
Jak bardzo różni się nasza natura, która nas czasami wpędza w nienawiść do drugiego człowieka .Ktoś nam jest nam coś winien i to powód już do żalu i wrogości. Kiedy w starym testamencie mowa jest -Ząb za ząb to wnowym opisującym przyjście Jezusa -kochajcie nieprzyjaciół swoich-Wrogość a nawet niechęć powoduje następne barykady między nami. Jesteśmy ludźmi -grzesznymi zdarzają się nam różne zle rzeczy.Musimy sobie wybaczać i uczyć jeden drugiego miłości. Miłość rodzi miłość nienawiść prydaje temu światu nienawiść. Warto spróbować warto spróbować! Pomimo wszystkoCiekawa jestem co wy o tym myślicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
May
Shrek
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia/Sopot
|
Wysłany: Pią 22:50, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Gdyby tak spojrzeć na tę Ewangelię personalnie, to akurat mi osobiście dużo trudniejsza wydaje się Ewangelia o bogatym młodzieńcu i oddanie Bogu WSZYSTKIEGO, zwłaszcza tego, co brudne, ciemne i w ogóle, ble w moim sercu. I serce ufne, jak serce dziecka...oj chciałabym mieć, chciała, ale póki co idzie to wolno, tak mi się wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:54, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dla Ciebie specjalnie to moje wierszydło
Po cóż mi złoto....
Po cóż mi złoto, po cóż srebro,
Po cóż diamentów kosze
Po cóż mi nawet moje życie
Gdybym je miała wieść bez Ciebie!
Czy chleb smakowałby tak samo?
Czy woń olejków zniosłaby smród winy,
Czy czysta mogłabym się stać bez Ciebie!
Choć tak nie wielę posiadam:
dziury w kieszeniach mojego palta,
pęknięte zelówki w bucie,
błękit nieba nad sobą,
pare zielonych roślin w doniczce,
życie tak liche, że trudno pozazdrościć
To zabierz i to Panie
Gdybym o Tobie zapomnieć miała!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|