Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Śro 18:29, 07 Cze 2006 Temat postu: Książki |
|
|
Dobra,czas zacząć pisać
Czy oprocz książek o tematyce religijnej czytacie coś?
Tzn. pewnie tak... ale co najchętniej?
Ja ostatnio zakochalam się w powieściach Jane Austen i sióstr Bronte...
Jeśli chodzi o fantastykę to Tolkiena i Lewisa nikt nie pobije, ale dziś przeczytałam książkę Eddingsa i też polecam
Królowa kryminałów to Agatha Cristie i niech ktoś spróbuje z tym polemizować
pozdrawiam i czekam na opinie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:01, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ja poza literaturą religijną i lekturami szkolnymi czytam głównie książki fantasy. Chociaż są w nich różne mitologie i bogowie, a czasem krwawe bitwy to jednak filozofia, którą przekazują magowie jest bardzo mądra i chrześcijańska. Najbardziej lubię Ursulę le Guin. Bardzo podziwiam ją za teorię przeciwstawiania się złu, a nie ucieczki, którą tak pięknie przeniosła do "Czarnoksiężnika z Archipelagu" Polecam wszystkim
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Śro 20:11, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Czarnoksiężnik bardzo mi się podobał (chociaż czytałam chyba tylko pierwszy tom ) ale kiedy zaczęłam inną książkę Ursuli to jakoś nie mogłam tego strawić...
wniosek : nie należy oceniać książki po autorze
Masz rację,że w książkach fantasy przekazanych jest wiele większych wartości - najlepsze przykłady to chyba niedoścignione Opowieści z Narnii i Władca Pierścieni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Widget
Nie będziesz pisał fałszywego posta...
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk/Tuchola && Emaus
|
Wysłany: Śro 20:58, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja gdzieś od początków liceum czytam fantasy i science-fiction.
Małe pytanie do zuzanki. Jaką książke Eddingsa przeczytałaś, bo przyznam się, że to jeden z moich ulubionych autorów?
Poza tym z fantasy lubie jeszcze Tolkiena, Lewisa, Jordana i Feista.
Z science-fiction to bym wymienił Asimowa, Webera i White'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Śro 21:13, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
"Belgarath Czarodziej"
Wiem,że to jeden z Twoich ulubionych autorów, bo to przez Ciebie ta książkę przeczytałam :>
Na początku gubiłam się we wszystkich imionach/nazwach/rasach ale w końcu mi się spodobało )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Widget
Nie będziesz pisał fałszywego posta...
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk/Tuchola && Emaus
|
Wysłany: Czw 0:00, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ogólnie Eddings stworzył dwa cykle książek, w każdym unikatowy świat.
Książka którą przeczytałaś jest jakby rozwinięciem jednego z tych cykli.
Zalecam więc zacząć od czytania "Diamentowy tron" z dziejów Elenium, albo "Pionek proroctwa" z Belgariady. Jako, że na ten drugi świat już trafiłaś to pewnie ten drugi tytuł by Ci bardziej pasował, ale do niczego nie przymuszam.
Zajrzałem do swojego notesiku książek przeczytanych i musze dodać do science-fiction Frederika Pohla z serią "Gateway". Fajna wizja odkrywania pozostałości po obcej cywilizacji.
Koniecznie musze też wymienić Orsona Scotta Carda, pisze zarówno s-f jak i fantasy, każda książka to inny niepowtarzalny świat. Najlepsze dzieło - "Gra Endera".
Jest też Prachett, który pisze w swoim unikatowym, zabawnym stylu, który jednak nie każdemu odpowiada.
Obawiam się, że mógłbym jeszcze pisać i pisać, ale chyba nie wypada
Jakby ktoś miał coś ciekawego do poczytania pod ręką niech da znać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 8:18, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ja Eddginsa czytałam całą Belgariadę i świetną książkę "Odkupienie Althalusa" bardzo humorystyczną ale też głęboką. Polecam serdecznie. Fajna jest też trylogia "Zima Świata" Rohana, bardzo pouczająca.
Ciekawa pod względem psychologicznym jest książka "Eragon" i jej druga część "Najstarszy" Paoliniego, napisana przez 15latka a dająca wiele do myślenia. Najstarszego mam w domu jeśli ktoś chce mogę pożyczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Widget
Nie będziesz pisał fałszywego posta...
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk/Tuchola && Emaus
|
Wysłany: Czw 8:29, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jak znajde i przeczytam Eragona to się zgłosze po Najstarszego, ale teraz sesja więc raczej się nie wyrobie. Chociaż kto wie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 8:35, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
na pewno Ci się spodoba. Co do Eragona uprzedzam, jakość jest wprost proporcjonalna do odległości od pierwszej strony - trudno przetrwać początek, ale naprawdę warto, dalej jest super
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Czw 9:59, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, Eragon na początku jest nie do zniesienia, ale już Najstarszy jest super
Widget, nie moja wina,że od końca zaczęłam, bo na półce stała ta jedna,jedyna książka E. no to ją wzięłam...
A Pratchet to mistrz, chociaż czytałam tylko część jego książek też polecam.
A czytaliście cos Lewisa oprócz opowieści z Narnii??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:40, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Z Lewisa oprocz Narni, naprawde godne sa "Trylogia Miedzyplanetarna" - tak dla milosnikow fantastyki a z tych bardziej poboznych, to "Listy starego diabla do mlodego" - naprawde daje do myslenia
Poza tym czytalam "Diabelski toast" i "Listy do nieznajomej" ale juz mniejsze zrobily wrazenie.. choc jak to ksiazki Lewisa, naprawde dobre sa
Co do innych.. to idac po fantastyce.. "Czarnoksieznika z Archipelagu" znam chyba na pamiec Ostatnio odkrylam Pierce'a Anthony'ego Cykl Xanth i Trylogia, ktorej czytalam tylko drugi tom "Blekitny Adept" urzekla mnie absolutnie.. tak piekny swiat, ze glowa mala
A z niefantastyki, to wlasnie czytam "Cpun i samarytanka" Jaroslawa Galuszki (wyd. salezjanskie) - pozornie wygladalo to na naiwna bajeczke wydana przez katolickie wydawnictwo.. ale tu sie naprawde zdziwilam.. ksiazka jest bardzo prawdziwa.. to co mnie uderzylo to oddawane emocje.. mysle, ze nawet znawce tematu poruszy prawdziwosc.. a nieznawcy mowie, ze emocje obu stron nie sa przesadzone
A poza tym jestem szczera fanka J. Chmielewskiej
wiecej nie pisze.. bo moglabym jeszcze dlugo wymieniac
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Śro 21:12, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio pisałam dłuugiego posta i zamkłam sobie okno więc napiszę tylko o jakich książkach pisałam
Więc, po pierwsze Ian Ogilvy i jego przebłyskotliwa seria o Lichotku - niby dla dzieci, ale i starsi ode mnie przeczytają z przyjemnościa
Dalej Cornelia Funke i jej tez teoretycznie dziecięce, ale w żadnym radzie dziecinne książki pełne uroku i magii... (Król Złodziei, Atramentowe Serce...)
Dalej Olivier Twist
Imię Róży (Umberto Eco)
I oczywiście niezapomniane Muminki, które należą do tych książek,które można czytać miliony razy w każdym wieku,za kazdym razem odkryć cos nowego i nigdy się nie znudzić....
a z cpunem skojarzył mi się 'Pamiętnik narkomanki' - wstrząsające.
A rodzimi autorzy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tatt
Władający postami
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot :) => NSPJ => Światło Chrystusa :)
|
Wysłany: Śro 21:25, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Mmm... Pamiętnik narkomanki jest świetny Bardzo mi się podoba seria książek Ericha Emmanuela Schmita
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Widget
Nie będziesz pisał fałszywego posta...
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk/Tuchola && Emaus
|
Wysłany: Śro 23:45, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Z rodzimych to pewnie Sapkowski i Dukaj.
Zapomniałem też Strugackich wcześniej wymienić.
Jakoś sił na dłuższe posty dziś nie mam więc na tym skończe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 11:38, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
z zupelnie innej bajki.. i nie rodzime.. to kto nie zna to koniecznie
Eleanor H. Porter "Polyanna" i druga czesc "Polyanna dorasta" - ksiazki, ktore z najciezszej depresji wyciagna.. - absolutnie przeradosne i przepiekne
|
|
Powrót do góry |
|
|
|