|
Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS Rozmowy o tym co ważne, wartościowe, o tym co zbliża nas i innych do Boga
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karher
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią 11:44, 28 Kwi 2006 Temat postu: Przystanek Jezus |
|
|
Niektórzy z Was wiedzą już czym jest Przystanek Jezus.
Chciałabym zapytać co w ogóle o tym myślicie?
Czy takie akcje są potrzebne?
Dla mnie osobiście coroczna ewangelizacja na Woodstocku jest bardzo ważnym wydarzeniem. Może trudno sobie to wyobrazić dla kogoś kto nigdy nie był, ale naprawdę czas rekolekcji, który przeżywamy przed wyjściem na pole jest wyjątkowy.
Biskup Dajczak od lat przygotowujący nas do posługi na polu woodstock bardzo głęboko w nasze sercach zakorzenił myśl, że sami to tak naprawde nie jesteśmy w stanie zrobić nic. A wszystko co dzieje się na polu, jakieś spontaniczne, czy spektakularne nawrócenia, ogrom spowiedzi, to nie należy do naszych zasług, ale mocą Bożą dzieje się tak wiele.
Jednak jak dla umocnieniem jest to, że Ci ludzie chcą z nami rozmawiać, często nam zdarza się narzekać na to co oferuje nam życie.
A będąc tam na polu trzeba jakoś o tym wszystkim zapomnieć.
Bo powiem wam- Ci ludzie mają setki większych problemów,
często przyjeżdzają bo nie wiedzą co zrobić z swoim życiem, wyrastają w porozbijanych rodzinach, mieszkają gdzie tylko się da... itd.
Nie mówię że wszyscy tacy są!
Ale dla tych ludzi warto tam być!
Warto ich prowadzić do Chrystusa, zanosić im Go w sakramentach, a przede wszystkim wzbudzać nadzieję że z Nim może być lepiej.
W codzienności nie potrafię nie myśleć o tym czasie, dla każdego kto był na Przystanku Jezus jest to czas wielkich zmian i wielu przemyśleń.
Tak sądzę.
To nei odwaga pozwala wyjść na pole, do ludzi ćpających, pijących, rzucających czym tylko się da, ale Chrystus, z którym spotykamy się i z którym pogłębiamy relację w czasie 3 dniowych rekolekcji poprzedzających Przystanek.
To tak tylko w skrócie, bo na ten temat mogłabym wiele...
Ale ciekawa jestem jak ma się wasza opinia, od strony tych którzy pewnie nie mieli okazji tam być....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ariel
Gość
|
Wysłany: Pon 22:55, 15 Maj 2006 Temat postu: przystanek Jezus |
|
|
Jak dla mnie przystanek Jezus jest kolejną niepotrzebną rzeczą. Co tu mówić? Sami księża nie są nawet za bardzo przychylni temu czemuś. Parę lat temu byłem na przystanku Jezus. Były refleksje,lecz te negatywne. Zauważyłem,że to jest takie trochę nie na miejscu. Wiarę trzymajmy dla siebie-nie straszmy nią innych. Jeżeli nie chcą wierzyć to nie. To ich sprawa. To jest ewidentne wtrącanie się w cudze sprawy. Tak nie można. Jak dla mnie ten cały wielki syf jest niepotrzebny-zarówno przystanek Woodstock jak i p.Jezus. Od tamtej pory nie jeżdżę tam.To jest jak średniowieczna krucjata,tyle że nikt nikogo do niczego nie zmusza Rekolekcje,o których wspomniałaś są naprawdę czymś,ale owszem tylko dla nas. Kiedy wychodziłem na pole zadałem sobie pytanie-co ja tu kurde robie? Mam nawracać czy zepsuć ludziom atmosferę? Duuuuużo tego mogę napisać,ale teraz to nie wiem o czym. Pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
karher
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 14:28, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mówisz że sami księża nie są przychylni Przystankowi
to ja zadam pytanie kto tam jeździ ?
z Twojej wypowiedzi wynika że brałeś udział w Przystanku Jezus.
Dobrze wiesz w takim razie że połowa uczestników to księża i klerycy,
ktorzy poprostu towarzyszą młodym.
Jak można więc powiedzieć że nie są przychylni ?
Powiedzieć można wszystko, ale trzeba umieć poprzeć to argumentami
Cytat: | Wiarę trzymajmy dla siebie-nie straszmy nią innych |
A gdzie do tego ma się polecenie " Idźcie na cały świat i głoście "
ja znam jeszcze inne "Biada mi gdybym nie głosił Ewangelii"
Jeszcze tylko jedno, co do rekolekcji,
dla kogo wg Ciebie one mają być ?
To nie sa otwarte parafialne rekolekcje,
ale czas dla ewangelizatorów z Przystanka Jezus
Nie można więc mieć pretensji o to że jest to coś tylko dla nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Śro 17:27, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Myślę,że każda inicjatywa ewangelizacyjna jest cenna, jeśli dotrze chociaz do jednej osoby.
Jesli choć jeden uczestnik p.woodstock wrócił nawrócony dzięki p.jezus, to ja to popieram.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ariel
Gość
|
Wysłany: Śro 21:35, 17 Maj 2006 Temat postu: przystanek Jezus |
|
|
Księżą z mojego otoczenia dosyć negatywnie wypowiadają się na temat przystanka Jezus. Nawt w Dzienniku gdzieś wyczytałem podobne wypowiedzi. Sam cel tego jest piękna rzeczą,ale to wszystko się gdzieś zgubiło. Ci księza i tacy tam,którzy tam ewangelizują to zaledwie kropla w morzu (jak i nie mniej) i to jest dosłownie elita. Nie zdziwiłbym się,gdyby kogoś zabili na Woodstocku z p.Jezus Nie życzę zle,ale gdyby taka sytuacja zaistniała to wszyscy by się schowali...Czy,aby na pewno Bóg chce,żebysmy w taki sposób ewangelizowali? Może Mu chodzi o jakiś inny sposób? Pismo Święte jest ciężkie do zinterpretowania i często ludzie rozumieją je żle,ale nie wnikam w to. Hmmm...spróbuj po szkole czy na uczelni latać z Biblią i wmawiać ludziom,że Bóg żyje. Wtedy też masz ewangelizację. Można wszędzie to robić,ale kurcze dlaczego akurat rzucili się na biedne dzieci Jurka Owsiaka? Jest coś nie tak. Jak wymyślę to napiszę,ale wszystko chcę rozstrzygnąć w miarę pokojowo Może mi powiesz coś ciekawego czego nie wiem. Pozdrówki
|
|
Powrót do góry |
|
|
karher
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw 9:22, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie zdziwiłbym się,gdyby kogoś zabili na Woodstocku z p.Jezus |
i byłby męczennik za wiarę...
święty na miejscu, wiesz... niektórzy modlą się o taką śmierć...
Bez tu takich.. bo ja tam też jeżdzę, ale póki co życie jest mi miłe.
Cytat: | Czy,aby na pewno Bóg chce,żebysmy w taki sposób ewangelizowali? |
Co do tej kwestii to w ciągu roku jak i w czasie samej ewangelizacji, /jeśli bywałeś to wiesz/ jest masa osób która modli się w intencji tego dzieła.
Myślę że gdyby gdzieś na modlitwie komukolwiek przyszło, że dzieło to nie jest Błogosławione przez Boga zaraz zaczełaby się dyskusja na ten temat.
Widocznei póki co nikt z organizatorów nie miał takiego rozeznania.
Zawsze jest jakieś ryzyko.
Ale bez ryzyka byśmy nic nie zrobili.
Nie można zawsze patrzeć na to co jest wkoło.
Cytat: | spróbuj po szkole czy na uczelni latać z Biblią i wmawiać ludziom,że Bóg żyje. Wtedy też masz ewangelizację. |
Do tego nie potrzeba latania z Pismem, ja znacznie bardziej polecam zwykłe bycie świadkiem , zwykłe ale zarazem trudne, i niezwykłe.
Naprawdę to daje wiele.
Po mojej uczelni nie wędruję z Pismem Świętym, ale ludzie wiedzą że jeśli mają pyt odnośnie wiary, czy spraw religijnych to mogą mnie zapytać.
Wiedzą że jestem we wspólnocie, wiedzą że prowadzę stronę, i to juz jest ewangelizacja. Bo czasem słowa to zbyt wiele....
Trzeba być normalnym.
Cytat: | ale wszystko chcę rozstrzygnąć w miarę pokojowo |
dlatego i ja to ciągle powtarzam, w tym samym czasie ciągnie się podobna dyskusja na forum wośp,
tam już kilka razy napisałam ze nie chodzi mi o to, żeby nagle wszyscy zaczęli wierzyć że PJ jest super, Kościół naprawdę fajny.. itd...
ale najważniejsze chyba to żeby umieć KULTURALNIE rozmawiać, szanować się nawzajem, i przede wszystkim rozmawiać a nie wrzucać sobie nawzajem.
takie moje małe motto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ariel
Gość
|
Wysłany: Czw 11:11, 18 Maj 2006 Temat postu: ble ble |
|
|
Spox Jak mi się coik przypomni to jeszcze uderzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Sob 13:25, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ciekawe...ja też nie biorę ze sobą Pisma do szkoły, a ciągle się mnie ktos o coś pyta
I faktycznie, traktuję to jak ewangelizację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 10:29, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Przystanej Jezus to super organizacja, bardzo dobre dzieło. Młodzi mają bezpośredni kontakt z młodym, mozna dzielić się swoim doświadczeniem
Ja na PJ 2005 poznałem np Karher
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tatt
Władający postami
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot :) => NSPJ => Światło Chrystusa :)
|
Wysłany: Pią 14:15, 26 Maj 2006 Temat postu: Re: przystanek Jezus |
|
|
ariel napisał: | Nawt w Dzienniku gdzieś wyczytałem podobne wypowiedzi. |
Jeśli jestem dziennikarzem i chcę zrobić negatywny artykuł o czymkolwiek, to chybe nie dam do niego samych pozytywnych wypowiedzi?
Taki chłyt materkindowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 12:43, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No i może nawet uda mi sie w tym roku byc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:44, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Chociaż sama nie mogę uczestniczyć w takich incjatywach z racji obowiązków, wieku i tysiąca iinych rzeczy to uważam, że to naprawdę fajna sprawa.
Parę miesięcy temu udało mi się trochę pomóc pewnemu panu ,który zapragnął zmienić swoje życie- przez to pragnienie parę tygodni nie pił alkoholu -zaczął normalnie żyć . Przez wiele lat prowadził życie kloszarda, a tu nagle umyty ogolony i uśmiechnięty zaczął nowe życie. Nie stety nie udało się mu do końca, bo ktoś poczęstował alkoholem i stało się to co się zdarzyło- oszołomiony alkoholem stracił równowagę na schodach i zabił się.To może nie wiele, ale chociaż na trochę, na te pare tygodni stał się człowiekiem. Może to smutne, ale jednocześnie daje nadzieje że warto warto dać człowiekowi nawet najmarniejszemu szansę na zmianę.Gdyby było więcej prawdziwych ludzi nikt nie byłby w stanie poczestować alkoholika wódką czy jakąś nalewką. Takich spraw jest więcej codziennie możemy dla kogoś być drogowskazem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 12:20, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja będę na 100% w tym roku na Przystanku Jezus
|
|
Powrót do góry |
|
|
karher
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią 18:25, 21 Lip 2006 Temat postu: Przystanek Jezus 2006 |
|
|
no i nareszcie!!!!!
juz tylko kilka dni dzieli nas od kolejnego Przystanka Jezus
tak jak nie mogłam doczekać się przez cały rok tak
i nie mogę doczekac się teraz.
zapraszam Was do śledzenie informacji na Przystankowej stronie
w tym roku również możłiwość bycia tam na żywo, poprzez radio internetowe.
[link widoczny dla zalogowanych]
jedzie nas większa ekipa niż zwykle i tymbardziej potrzebujemy Waszej modlitwy!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tatt
Władający postami
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot :) => NSPJ => Światło Chrystusa :)
|
Wysłany: Pią 19:44, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Na tym radiu jakieś disco-polo leciało.... Joris świadkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|