|
Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS Rozmowy o tym co ważne, wartościowe, o tym co zbliża nas i innych do Boga
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
o. Perwersjusz CCCP
Gość
|
Wysłany: Śro 18:51, 17 Maj 2006 Temat postu: Agenci UB i SB w Kościele |
|
|
Jedną z najbardziej ohydnych form donosicielstwa, z jakiej wyśmienicie żył, żyje i żył będzie (może już niedługo) Kościół katolicki - jest tzw. spowiedź święta „na ucho”, najohydniejszy sposób na zrobienie z człowieka wolnego tzw. "wiernego"- kwintesencji groteski i parodii obywatela świeckiego państwa prawa, w którym to Konstytucja wyznacza granice zbywalności jego praw obywatelskich oraz wyraźnie stanowi, czego zbywać mu nie wolno, nawet choćby tego bardzo chciał...
To usakralniona forma zniewolenia człowieka przez CZŁOWIEKA. Ciekawym co zawierały teczki agentów (ile tajemnic spowiedzi) w habitach i sutannach przekazane przez skundlony z Kościołem resort spraw wewnętrznych? Na Miodowej wiedzą – jest tam jedna piwnica, bardziej strzeżona, niż sypialna naczelnego gubernatora w nocy.
Co ciekawe nie ma u tych ludzi ani tej deklarowanej chrześcijańskiej prawdy, ani tej deklarownej pokory.
ojciec Konrad Hejmo ps. Hejnał - nie przyznaje się
ks. Mirosław Drozdek ps. Ewa - nie przyznaje się
ks. Michał Czajkowski ps. Jankowski - nie przyznaje się - i co ciekawe.
W każdym tekście na ten temat pada zdanie "współpracownik Tygodnika Powszechnego". Wszystkim wiadomo, że Tygodnik jest w opozycji do jedyneg słusznego medium - radio Maryja i dyrektora Rydzyka. Zbieg okoliczności czy też "służby IV RP" zaczynają grać kartą kościelną, co by było czerpaniem z najlepszych wzorców PRL.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
karher
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Sopot
|
Wysłany: Śro 19:46, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Kolejny post na który Ci odpisuje, i od samego początku zapytam, czego szukasz?
Jaka forma donosicielstwa?
Co ma wspólnego donosicielstwo z spowiedzią ŚWIĘTĄ ?
Nie wiem w jakim stopniu jesteś, albo nie jesteś zaangażowanyw cokolwiek.
Ale idąc do spowiedzi mówisz o SWOICH grzechach, kiedy mówimy o kierownictwie, moze to być coś więcej, mówisz o trudnościach, ale takze SWOICH. nie innych ludzi.
wiec co do tego ma donosicielstwo
chyba tyle że donosisz na siebie samego.
Cytat: | To usakralniona forma zniewolenia człowieka przez CZŁOWIEKA. |
Boli Cię kwestia wolności ? Wolność masz tu w tym, że nie chcesz to nie idziesz, nikt Cie do konfesjonału nie zmusza.
Ja przez fakt mówienia o swoich grzechach nie czuję się zniewolona, nikt mi wolności w tym nie zabiera.
Czuję się wolna, i w PEŁNEJ WOLNOŚCI idę do spowiedzi.
Nie wiem czy wiesz ilu w historii było spowiedników, którzy umierali, zgadzali się na potworne męczarnie, byli torturowani, właśnie w obronie tajemnicy spowiedzi.
Różnica jest taka, że dla mnei za osobą księdza spowiadającego kryje się Bóg.
A dla Ciebie to człowiek ktory kij wie po co ma Ciebie słuchać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Śro 19:52, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Kolejny post na który Ci odpisuje |
jak dla mnie do dyskusje z kimś, kto pisze po prostu rzeczy wyssane z palca ( no bo co ma donoszenie do spowiedzi świętej?) nie mają większego sensu.
Ci, którzy chcą wiedzieć, to wiedzą,że księża (przynajmniej niektorzy) widzą potrzebę lustracji w KK.
Ponadto księża są ludźmi, a więc grzesznikami - wielu z nich było postawionych w sytuacji wydawałoby się bez wyjścia (co ich trochę usprawiedliwia) a może i część z nich była po prostu draniami.
A nawet jeśli ,to co?
Ok,złamałam swoją zasade odpisywania na cos, co nie ma sensu, ale i tak pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
o. Perwersjusz CCCP
Gość
|
Wysłany: Śro 20:39, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
karher
Cytat: | Kolejny post na który Ci odpisuje, i od samego początku zapytam, czego szukasz?
Jaka forma donosicielstwa?
Co ma wspólnego donosicielstwo z spowiedzią ŚWIĘTĄ ?
Nie wiem w jakim stopniu jesteś, albo nie jesteś zaangażowanyw cokolwiek.
Ale idąc do spowiedzi mówisz o SWOICH grzechach, kiedy mówimy o kierownictwie, moze to być coś więcej, mówisz o trudnościach, ale takze SWOICH. nie innych ludzi.
wiec co do tego ma donosicielstwo
chyba tyle że donosisz na siebie samego. |
Czcigodna!
Co ma wspólnego donosicielstwo ze spowiedzią, nawet świętą?
Czy można wykluczyć, że agent SB ks. Michał Czajkowski duchowy opiekun i operujący w kręgach KOR-u spowiadał członkow tej nielegalnej wówczas organizacji? Z pewnoscia nie.
Czy można przyjąc jako pewnik, ze zdając relację oficerowi który nim kierował przekazywal również informacje jakie uzyskał miedzy innymi również podczas spowiedzi? Z pewnością tak. Chyba z nieba informacji n ie czerpal, a dla kontroli i konfrontacji danych SB miało innego agenta w tym środowisku. Musiał zatem mówić prawdę.
Czy agent SB ps. Hejnał - ojciec Konrad Hejmo spowiadał pielgrzymów? Tak. Jeżeli w ramach tej czynności trafił się ciekawy rozmowca to zdal relację swojemu mocodawcy - licząc na premię? Niewątpliwie tak.
Czy każdy kapłan-spowiednik tylko biernie wysluchuje - czy czasem też i oczekuje, a nawet domaga się doprecyzowania? A iluż to konspiratorów "Solidarności" i innych ruchów w ufności do kaplanow szukalo porady.
Cytat: | Ja przez fakt mówienia o swoich grzechach nie czuję się zniewolona, nikt mi wolności w tym nie zabiera. |
Skoro tak - to dobrze. Czuj sie tak dalej....
Różni ludzie różnie oceniają poczucie i kryteria wolności. Dla wielu zniewoleniem czy ograniczeniem wolnosci jest obowiązek klękania przed innym człowiekiem, czy inne formy sakralnego bałwochwalstwa.
Cytat: | Nie wiem czy wiesz ilu w historii było spowiedników, którzy umierali, zgadzali się na potworne męczarnie, byli torturowani, właśnie w obronie tajemnicy spowiedzi.
Różnica jest taka, że dla mnei za osobą księdza spowiadającego kryje się Bóg.
A dla Ciebie to człowiek ktory kij wie po co ma Ciebie słuchać. |
Z pewnoscią wielu duchownych, szczególnie w systemach totalitarnych, nawet prawicowych (np. frankistowskiej Hiszpanii) było represjonowanych rownież za "zasłanianie się" tajemnicą spowiedzi.
Niestety w calej tej historii - z pewnością - wiecej było "kanalii" na usługach reżymów niż ich ofiar. Katolicka Polska jest tego najlepszym przykładem i dowodem. Na razie ujawniono oficjalnie 12 agentów - a dokumenty Biura "C" MSW wskazują że na uslugach UB i SB pozostawał co 7-8 duchowny. Zastanawiam się jakie to siły, poza kościelne - urabiają w opinie publiczną inne traktowanie agentow w sutannach? Doszukuja się jakiegoś bładzenia, duchowej niemocy, niewiedzy, świętobliwej nieświadomości, działania pod przymusem, w stanie wyższej konieczności, itp. Natomiast agentow z innych środowisk "taką duchową opieką" i usprawiedliwianiem nie otaczają.
-----------------
Wielu a szczególnie młodzi nie mają pojęcia. Stąd można nimi manipulować. Kościół kundlil się ze wszystkimi systemami totalitarnymi i po to aby trwać, bedzie się kundlil, nawet z takimi jak Idi Amin - rzeźnik Afryki, czy zbrodniczy dyktator Peron.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Sob 13:21, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Złamanie tajemnicy spowiedzi -> ekskomunika.
Wystarczą dowody.
Reszty nie komentuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
o. Perwersjusz CCCP
Gość
|
Wysłany: Nie 19:36, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
zuzanka
Cytat: | Złamanie tajemnicy spowiedzi -> ekskomunika.
Wystarczą dowody. |
Ekskomunika powiadasz? To od Boga. I co dalej?
Czy w historii Kościoła ujawniono chociaż jeden taki przypadek?
Spowiedzi na ucho w Pismie Świętym nie ma. Aż do V wieku do czasów Leona Wielkiego, Kościół praktykował tylko spowiedź publiczną. Spowiedź na ucho usankcjonowano ostatecznie w XIII wieku (IV Sobór Laterański) - a dlaczego wówczas i w jakim celu - poczytaj w historii Kościoła - ale tej bez Imprimatur.
Są już Kościoły chrześcijańskie, które praktykują tylko spowiedź powszechną. Akcentują one, że tym, który ostatecznie odpuszcza grzechy, jest Bóg i wykluczają pośrednictwo Kościoła.
Cytat: | Reszty nie komentuję. |
No rozumiem. Po prostu brak słów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzanka
uzależniony
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Sopot, Dabar :)
|
Wysłany: Nie 20:00, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśli podoba Ci się idea spowiedzi powszechnej, takiej jak np. w Kościele Polskokatolickim, to dlaczego się tam nie przeniesiesz?
A poza tym, z tego,co czytałam o tym Kościele, to praktykuje się tam również spowiedź na ucho - na żądanie oraz dla dzieci.
Ja osobiście wolę spowiedź na ucho, ponieważ mam wtedy lepsze warunki do wyznania grzechów, których się wstydzę (to chyba naturalne... ) i do indywidualnej rozmowy z kapłanem. Uważam, że w tak intymnym sakramencie jak Sakrament Pojednania możliwość rozmowy z kapłanem i usłyszenia indywidualnej nauki jest bardzo cenna.
W historie Kościoła na razie się nie wczytywałam, ale uważam za naturalne to,że on ewoluuje.
Jest przecież żywym tworem,żywym ciałem złożonym z żywych ludzi i Żywego Boga.
Inkwizycja i inne ciemne karty ( o których pewnie jeszcze napiszesz) są przykrą, ale chyba nieuniknioną częścią historii Kościoła. Wiele było rozłamow, kryzysów, błędów i politycyzacji ale obecnie uważam że Kościół rozkwita, między innymi dzięki SNE i działalności Jana Pawła II.
W dzisiejszym Kościele najważniejsze jest to,że Bóg jest miłością - i miłość bliźniego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
o. Perwersjusz CCCP
Gość
|
Wysłany: Pon 13:26, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
zuzanka
Cytat: | Ja osobiście wolę spowiedź na ucho, ponieważ mam wtedy lepsze warunki do wyznania grzechów, których się wstydzę (to chyba naturalne... ) i do indywidualnej rozmowy z kapłanem. Uważam, że w tak intymnym sakramencie jak Sakrament Pojednania możliwość rozmowy z kapłanem i usłyszenia indywidualnej nauki jest bardzo cenna. |
Jak już tak bardzo się wstydzisz - to sprobuj Twojemu Panu Bogu na ucho. Niektórzy w doskonaleniu tej świętobliwej relacji ze swoim Bogiem dochodza do takiego stanu, że prowadzą z Nim dialog - czyli słyszą jak do nich mowi. Taka spowiedź to musi być sama rozkosz dla Ducha i duszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 11:54, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Przychylam się do pytania co mają agenci SB i UB z Kościele do spowiedzi. Do tej pory przerażała mnie Twoja pewność w formułowaniu zarzutów, ale teraz zaczyna mnie zastanawiać. "Czy można przyjąc jako pewnik, ze zdając relację oficerowi który nim kierował przekazywal również informacje jakie uzyskał miedzy innymi również podczas spowiedzi? Z pewnością tak." Ooo, ale pewny swego. A co, byłeś przy tym? Masz znajomych UB-eków? A jeżeli tak to może pomyśl o nich, o ich draństwie, o tym jak oni łamali życie ludziom. "Z pewnością - wiecej było (wśród księży) "kanalii". Dysponujesz jakimiś statystykami? Bo ja dysponuję takimi, że dało się złamać i poszło na współpracę około 10 % duchownych. Dla porównania - różne zródła podają, że w NRD wśród ŚWIECKICH działaczy opozycyjnych, antyreżimowych około 90 % było agentami cioci Stasi (nie tej z "Klanu" tylko niemieckiego SB )
A teraz może na temat czyli lustracja w Kościele. Źle sie stało, że księdzu Isakowiczowi zamknięto usta. "Prawda Was wyzwoli" - ja w to wierzę, a zresztą jeżeli Kościół tego nie załatwi, to załatwi to "SuperEkspress" i "Fakt", w dużo mniej cywilizowany sposób. Chociaż fakt, ksiąsz Isakowicz - Zalewski wybrał wyjątkowo niefortunny termin ujawnienia agentów - trzy dni po wyjeździe Benedykta XVI
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|