Forum Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS Strona Główna Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS
Rozmowy o tym co ważne, wartościowe, o tym co zbliża nas i innych do Boga
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Eutanazja w Polsce ?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS Strona Główna -> Kościół, etyka, moralność
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karher
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Sopot

PostWysłany: Śro 22:40, 04 Mar 2009    Temat postu: Eutanazja w Polsce ?

Barbara Jackiewicz, matka nieuleczalnie chorego Krzysztofa, apeluje po raz kolejny o godną eutanazję dla dziecka, które od 24 lat nie ma żadnego kontaktu ze światem. - Jestem gotowa sama to zrobić – powiedziała w TVN "Teraz MY" o możliwości zastosowania zastrzyku w eutanazji.
- Zastrzyk (jest odpowiednim rozwiązaniem – red.). To nie trwa godzinami. Odłączenie od karmienia to zagłodzenie człowieka – oceniła Barbara Jackiewicz. Dodała też, że "nie można obciążać cudzego sumienia". Ma również wątpliwości, czy "ktokolwiek zdecydowałby się to zrobić".

Sama jest zdruzgotana stanem syna. - 24 lata bez mózgu. Nie widzi. Nie mówi - dodaje. Oceniła ona, że syn wygląda czasami jak "niedorżnięte kurczę", bo sapie, poci się, rzuca. - Cierpienia (syna) są tak okropne. W człowieku się wszystko zatrzymuje. Tylko serce bije 300 uderzeń na minutę – opisywała w TVN "Teraz MY". - To jest życie po życiu. Jak on żyje? On tylko oddycha.


- Na pomoc medyczna liczyć nie mogę. Taki chory nie jest potrzebny w szpitalu. (...) A co go czeka w domu opieki? Nie będzie miał takiej opieki – mówiła Barbara Jackiewicz.

Jak dodała, stan syna jest beznadziejny, a na pomoc liczyć nie można. - Całkowicie wykończona jestem niemocą, że nie mogę mu pomóc.

Jak dodała, "jeśli ktoś nie przeżyje takiej tragedii, to nie jest w stanie tego zrozumieć". W jej odczuciu, "pomoc państwa dla takich chorych w zasadzie nie istnieje".

Opisała przy tym sytuację w szpitalu. - Ostatni jego pobyt szpital był tragiczny. 20 godzin na izbie przyjęć. Nikt go nie chciał - stwierdziła. I dodała, że przez ten czas o mały włos synowi nie wybuchł brzuch, bo zupełnie zawiodła perystaltyka (aktywność motoryczna w przewodzie pokarmowym – red.).

- Dlaczego tak okrutnie przedłużać mu cierpienie? - pytała.

Syn Barbary Jackiewicz ma dziś 40 lat. Mężczyzna od 24 lat nie ma kontaktu ze światem, jest karmiony za pomocą sondy. Cierpi na rzadką chorobę SSPE. Większość ludzi umiera po trzech latach od jej ujawnienia się. Jednak Krzysztof żyje 24 lata. Gdy miał 16 lat, stracił w szkole przytomność. Od tej chwili czynny jest jedynie pień jego mózgu, dzięki temu mężczyzna oddycha i bije jego serce.

Krzysztof Jackiewicz, tak jak Włoszka Eluana Englaro, nie ma żadnych szans na to, że jego stan się zmieni.

( wiadomosci.onet.pl)

I co wy o tym myślicie ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Słupnik
Gość






PostWysłany: Czw 17:44, 05 Mar 2009    Temat postu:

Ja myślę, że powinien zostać odłączony - uporczywa terapia nie ma sensu. Zresztą nawet nasz papież nie wyraził zgody, żeby być podłączonym do maszyny podtrzymującej wprawdzie funkcje życiowe, ale wiedząc że będzie to życie w śpiączce i bez poczucia świadomości. Uważam, że jeśli nie jesteśmy w stanie żyć samodzielnie, bez pomocy maszyny, to chyba już przyszedł na nas czas. I tak prędzej czy później umrzemy, po co przedłużać niepotrzebnie taką agonię. Poza tym założę się, że ci którzy najgłośniej krzyczą żeby pacjenci byli nadal podłączeni do tych maszyn, nigdy w życiu nie byli w hospicjum czy nie musieli zajmować się kimś, kto 24 godziny/dobę wymaga opieki.
Powrót do góry
barbara86110
Gorczycy ziarno



Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pruszcz Gdański

PostWysłany: Pią 11:41, 21 Sty 2011    Temat postu:

Witam Cię Szymonie!
Nie zgadzam się z Tobą, uważam że nie masz racji, jeśli jesteś katolikiem to wiesz że eutanazja nie jest uznawana przez Kościół, tak więc nam katolikom nie godzi się na eutanazję.Nie masz tej pewności czy on nie wyzdrowieje?Nie znasz zamiarów Bożych, a Bóg wobec każdego człowieka ma plany, tak więc odłączanie zostaw Bogu.Pozdrawiam serdecznie:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS Strona Główna -> Kościół, etyka, moralność Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin