Forum Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS Strona Główna Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS
Rozmowy o tym co ważne, wartościowe, o tym co zbliża nas i innych do Boga
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Kod Leonardo - święta prawda!
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS Strona Główna -> Kościół, etyka, moralność
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
o. Perwersjusz CCCP
Gość






PostWysłany: Wto 11:53, 23 Maj 2006    Temat postu:

Zadowoleni z kasowych sukcesów filmu "Kod da Vinci" producenci z koncernu Sony Picture Entertainment dziękują Kościołowi rzymsko-katolickiemu za tak owocną promocję. Planują już adaptację kolejnej bestsellerowej powieści Dana Brona, ma to być powieść „Anioły i demony”, której treścią jest kolejny kościelny spisek – tym razem z udziałem sekretnego stowarzyszenia Illuminati i władz Watykanu. Liczą również na promocyjne wsparcie Kościoła.
"Kod Leonarda da Vinci" zarobił tylko podczas pierwszego weekendu na ekranach kin aż 224 miliony dolarów.
I tego Kościół najbardziej nie może ścierpieć!


Ostatnio zmieniony przez o. Perwersjusz CCCP dnia Śro 23:20, 24 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 18:46, 24 Maj 2006    Temat postu:

Normalnie nie napisałbym tego, ale po przeczytaniu Twoich wypowiedzi doszedłem do wniosku, że żeby nawiązać z Tobą kontakt trzeba mówić w Twoim języku. Więc jeśli nazywasz katolików osłami i nie widzisz w tym nic złego, to pewnie nazwanie Ciebie świnią - też jest ok?

Wiesz, nie chcę Ciebie zbluzgać ani nic - po prostu stawiam Ciebie w sytuacji w jakiej nas postawiłeś przezywając między innymi mnie.

Co do "Kodu da Vinci" - żałosne jest to, że ktoś taki jak Ty wierzy w takie brednie Razz Very Happy polecam artykuły ze strony:
[link widoczny dla zalogowanych]

Powiem jedno: żal mi Ciebie.
Ja nie wyobrażam sobie życia bez Boga, najlepszy dzień bez niego jest 1000 razy gorszy od najgorszego dnia z Nim. Kiedyś byłem inny i dlatego Tobie współczuję, bo wiem jak puste jest życie bez Boga. Możesz tu bluzgać na katolików, wmawiać sobie jaki to nie jesteś wielki - ale żebyś kiedyś nie żałował...

ehhh ludzie - ja proponuję modlitwę za tego człowieka, który nazywa się o. perwersjuszem CCCP(cep cepa cepem poganiał?) i tyle.
IMHO polemika z takimi ludźmi wogóle nie ma sensu...
Powrót do góry
John
Władający postami



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lincolnshire/USA

PostWysłany: Śro 18:58, 24 Maj 2006    Temat postu:

Dzieki Ci wielkie Mare3eq za wpis - pare razy podchodzilem do zrobienia wpisu ale rece opadaja -

Pozdrawjam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
o. Perwersjusz CCCP
Gość






PostWysłany: Śro 20:14, 24 Maj 2006    Temat postu:

Mare3eq
Cytat:
Normalnie nie napisałbym tego, ale po przeczytaniu Twoich wypowiedzi doszedłem do wniosku, że żeby nawiązać z Tobą kontakt trzeba mówić w Twoim języku. Więc jeśli nazywasz katolików osłami i nie widzisz w tym nic złego, to pewnie nazwanie Ciebie świnią - też jest ok?

Czcigodny!
Serdecznie dziekuję żeś zaszczycil mnie niefgodnego tak pelnym miłości i milosierdzia chzreścijańskim slowem. Życzliwość niezaslużona niech będzie z Tobą ( z Wami - dołączam do tej intencji Czcigodnego Johna) w Panu - Amen!
----------------
Jeżeli ktokolwiek nazwie mnie "komunistą", "faszystą", "nazistą", "złodziejem", "idiotą", „kretynem”, czy nawet (tfu!) "liberałem", albo „agnostykiem” – będę traktował to jako informację o stanie jego umysłu, a nie o tym jaki ja jestem.
Świnia ponoć ma wiele wspólnego z człowiekiem - znacznie więcej niż osioł. Nawet jeżeli jest to osioł usakralizowany.
---------------------
Cytat:
Co do "Kodu da Vinci" - żałosne jest to, że ktoś taki jak Ty wierzy w takie brednie polecam artykuły ze strony:
[link widoczny dla zalogowanych]

A gdzieżeś Ty wyczytał, że ja w te bzdury wierzę? Poczytaj jeszcze raz, spokojnie, ze zrozumieniem....
Żyj sobie ze swoim Bogiem i niech ci to na zdrowie wychodzi. Mam podobnie wiele wspólczucia, trzeba bowiem nie lada samozaparcia oraz specjalnej metody ogłupiania, aby dojść do takiego stanu i stłumić w sobie wszystko, łącznie ze zdrowym rozsądkiem.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 21:51, 24 Maj 2006    Temat postu:

o. Perwersjusz CCCP napisał:

A gdzieżeś Ty wyczytał, że ja w te bzdury wierzę? Poczytaj jeszcze raz, spokojnie, ze zrozumieniem....

Żyj sobie ze swoim Bogiem i niech ci to na zdrowie wychodzi. Mam podobnie wiele wspólczucia, trzeba bowiem nie lada samozaparcia oraz specjalnej metody ogłupiania, aby dojść do takiego stanu i stłumić w sobie wszystko, łącznie ze zdrowym rozsądkiem.


Jeśli ktoś pisze: "Kod da Vinci" - święta prawda! to chyba jasno pokazuje jego stosunek do tej sprawy, chyba że choruje na schizofrenię, albo ma dwie zaprzeczające się osobowości Razz
albo prawda albo fałsz, albo 0 albo 1, a Ty piszesz: święta prawda, a jednocześnie bajka, w którą nie wierzę.

Wiele osób przed Tobą próbowało obalić prawdę o zmartwychwstaniu, ale żaden poważny historyk nie jest w stanie tego zrobić! Próbowali... np Josh McDowell napisał "Sprawę zmartwychwstania" - w której miał obalić "mit" - hehe podczas prac naukowych nie był w stanie tego zrobić i poznał, że to jest prawda.

O brak rozsądku mnie nie oskarżaj, nie masz żadnego prawa.
I skończ pisać sarkastycznie: czcigodny - automatycznie przez to nie chce mi się czytać Twoich wpisów Razz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 14:17, 29 Maj 2006    Temat postu:

Czcigodny Perwersjuszu

napisales:
Cytat:
Właśnie tak uważam, twierdzę, że religia nie tylko że jest nieprawdziwa, ale że jest szkodliwa. Posługiwano się nią (i posługuje nadal) dla usprawiedliwienia wojny, niewolnictwa, seksizmu, rasizmu, homofobii, okaleczania, nietolerancji i uciskania mniejszości. Totalitaryzm absolutów religijnych zawsze dławi postęp.

trudno sie z Toba nie zgodzic.. faktycznie niejednokrotnie religia jest wykorzystywana do zlych celow.. ale to nie znaczy ze sama w sobie jest zla.. (cos jak ten mlotek co nim mozna i gwozdzie przybic i buzke komus przetrzepac..) Religia jest po to, zeby masowej ludnosci pomoc dojsc do wiary.. zauwaz, ze wiekszosc przepisow religijnych jest po to, zeby sobie (i innym) czlowiek krzywdy nie zrobil.. - taka troska Pana Boga o te sierotki biedne co to jak dzieci, jak sie na wlasnej skorze nie przekonaja, ze goraca woda robi kuku, to beda te lapki swoje w garnek wpychac..
ale zapewniam Cie, ze to co widzisz i co tak bardzo pietnujesz to nie istota religii katolickiej, a smutne jej wypaczenia.. i zapewniam Cie rowniez, ze sa ludzie (i wcale ich tak malo nie jest) ktorzy religie pojmuja bardzo racjonalnie i z sensem i sa naprawde dobrymi ludzmi..

Mare3eq:
Cytat:
ehhh ludzie - ja proponuję modlitwę za tego człowieka, który nazywa się o. perwersjuszem CCCP(cep cepa cepem poganiał?) i tyle.
IMHO polemika z takimi ludźmi wogóle nie ma sensu...

modlitwa mu na pewno nie zaszkodzi.. Smile ale co do polemiki, nie moge sie zgodzic.. moim zdaniem trzeba szukac jezyka porozumienia.. wtedy bedzie mozna sensownie podyskutowac.. dopoki rozmowa jest walka, do niczego sie nie dojdzie.. ale jak stanac po jednej stronie i zapatrzec sie w jednym kierunku, mozna wymienic sie wtedy pogladami.. i nawet w niezgodzie dojsc do porozumienia.. (imho oczywiscie)
Powrót do góry
zuzanka
uzależniony



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Sopot, Dabar :)

PostWysłany: Pon 15:26, 29 Maj 2006    Temat postu:

Polemika ma sens, o ile obydwie strony posługują się argumentami... Perwersjusz niestety wolał używać wyzwisk Sad
Jako katoliczka powinnam widzieć dobro w każdym człowieku i dochodzić do porozumienia Wink ale jeśli druga strona tego nie chce,to jest trudno
pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 12:29, 08 Cze 2006    Temat postu:

No, nareszcie coś się zaczęło dziać na tym forum. Tylko szkoda, że akurat teraz, kiedy jestem przywalony pracą i sesją. Dzisiaj więc tylko krótka bajeczka... O fanatykach. Któż to jest fanatyk? Fanatyk to osoba, która słucha Radia Maryja na okrągło, wierzy we wszystko co powie Ojciec Dyrektor, wysyła do Torunia 95 % swojej nędznej renciny, powtarza za "Naszym Dziennikiem": "Polską rządzą Żydzi, masoni i cykliści". Ale fanatyk to także osoba, która nie sięgnąwszy do żadnych innych źródeł poza "Kodem LdV" krzyczy: "Dan Brown ma rację we wszystkim co napisał w swojej książce." To osoba, najogólniej mówiąc, nie dostrzegająca że każdy kij ma dwa końce, a sprawy nie są takie jasne i oczywiste. Zaślepiony fanatyk krzyczy: "Wszyscy homoseksualiści to pedofile". Karygodne! Ale czym od niego różni się fanatyk krzyczący która krzyczy: "Wszyscy księża współpracowali z SB", "Wszyscy księża są bogaci i wykorzystują seksualnie ministrantów". Są fanatycy, i owszem, głoszący: "Ja jestem katolikiem i to ja mam rację. Moje poglądy są jedynie słuszne, a o reszcie nie warto nawet mówić". Ale są też ateiści krzyczący: "To ja i tylko ja mam rację". Fanatyka rozpoznacie również po tym, że zamiast rzeczowej, spokojnej, wyważonej dyskusji ciska gromami na prawo i lewo, piana mu z ust leci, zieje nienawiścią do każdego, który nie myśli dokładnie tak samo jak on.
Powrót do góry
John
Władający postami



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lincolnshire/USA

PostWysłany: Czw 18:59, 08 Cze 2006    Temat postu:

moja babca - jest "fanatyk" - dobrze ze zrobiles ten wpis - a wogule to dobrze ze zajzales. Smile
Babca slucha Radja Maryja co dziennie tu unas - swoje pieniaszki nie przesyla - a z racij ze jest zbyt daleko - ale czasami mozna dostac bul
glowy - i na mnie spadlo to - ze jestem jej - sluchaczem - reszta domownikow szybko sie umywa - a ja jakos niepotrafie powiedziec przestan - ale tym razem odwaze sie..... wytlumaczyc i poprzec troche Twym wpisem - Smile

Pozdrawjam. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
margharite
Czerwony Kapturek



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Pią 11:42, 09 Cze 2006    Temat postu:

Niewiele wiem o Radiu Maryja i w zasadzie mało mnie obchodzą te afery, ale zwykle kiedy trafiam na tę stację, to słyszę modlące się głosy. Radio, które tyle czasu poświęca modlitwie musi czynić wiele dobrego dla świata i Polski! Więc słuchania "na okrągło" nie uważam za fanatyzm... Może więc ktoś powinien mi uświadomić co takiego złego dzieje się w tej stacji, o czym nie wiem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:42, 10 Cze 2006    Temat postu:

No niestety, Ojciec Dyrektor przegina i to on jest głównym problemem Radia. Tak mi się przynajmniej wydaje bo panoszy się totalnie, robi co chce, nie słucha nikogo. A biskupi polscy, i to trzeba powiedzieć, boją się zrobić cokolwiek (z obawy przez słuchaczami Radia), mimo że w tej sprawie interweniował już papież. Radio ma bardzo wiele wpadek za sobą. Nazwanie Hanny Gronkiewicz - Waltz Żydówką, popieranie określonych partii politycznych (teksty w stylu "Każdy katolik głosuje na PiS", a kiedyś "Każdy katolik głosuje na LPR (z tego wynika że nie jestem katolikiem Smile)). Dlatego też zdecydowanie preferuję środowisko "Tygodnika Powszechnego", "Gościa Niedzielnego" (felietony Kucharczaka są the best!!!).
Powrót do góry
margharite
Czerwony Kapturek



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Nie 11:39, 11 Cze 2006    Temat postu:

Zgadzam się co do Kucharczaka:D Środowiska katolickie mogłyby bardziej współpracować, chociaz wiem, że to byłoby trudne, ale mogłoby polepszyć wizerunek katolików i ich mediów. A co do Radia... Ojciec Rydzyk przegina, ok, ale przeginają też jego przeciwnicy, nie wiem czy nie bardziej, przez żarty, które przenoszą się na słuchaczy. A takie traktowanie osób, szczególnie starszych, chorych i katolików mi się nie podoba, bo właśnie one zasługują na największy szacunek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Widget
Nie będziesz pisał fałszywego posta...



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk/Tuchola && Emaus

PostWysłany: Nie 14:38, 11 Cze 2006    Temat postu:

Co do współpracy środowisk katolickich to ksiądz Socha stara się zacieśniać kontakty między katolickimi wpsólnotami, ruchami i stowarzyszeniami. Potrzeba nam jedności w Kościele, a tym bardziej wśród duchownych.
Niestety, jak mi jeden ksiądz raz powiedział, często księdzu z księdzem trudniej się porozumieć niż ze świeckim. Tylko nie wiem co jesteśmy z tym w stanie zrobić, pozostaje chyba zacząć od kształtowania własnego pasterza/proboszcza.

Tak w ogóle to OFFTOPIC jest!!!
Tylko nie chce mi się go rodzielać na dwa tematy więc na razie tak zostanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS Strona Główna -> Kościół, etyka, moralność Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin