Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS
Rozmowy o tym co ważne, wartościowe, o tym co zbliża nas i innych do Boga
» FAQ
» Szukaj
» Użytkownicy
» Grupy
» Galerie
» Rejestracja
» Profil
» Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
» Zaloguj
Forum Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS Strona Główna
->
Modlitwa i Sakramenty
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Dyskusje przeróżne
----------------
"moje kilka słów w temacie..."
Propozycje kolejnych spotkań
Muzyka
Liturgia i służba liturgiczna
Kościół, etyka, moralność
O modlitwie i ewangelizacji
----------------
Modlitwa i Sakramenty
Formacja we wspólnocie
Biblijne
Doświadczenie Boga
Intencje modlitewne
Ewangelizacja
"Po godzinach"
----------------
Propozycje ważnych wydarzeń
Czytelnia
Pytania i prośby
Wolne wątki
Kino, teatr, kultura, film
Regulamin
----------------
Regulamin użytkowania forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
zuzanka
Wysłany: Pon 20:40, 19 Cze 2006
Temat postu:
Tak sobie teraz pomyślałam,że to bardzo ważne,co May pisała o wspólnym śpiewaniu. Bo na szkolnej copiątkowej Eucharystii jak prowadziłam śpiew sama,to czułam się beznadziejnie
mało radości, a jak nikt się nie dołączałam,to czułam jakbym sama sobie śpiewała. Ale jak mieliśmy Eucharystię klasową i w pewnym momencie dużo osób dołączyło się do śpiewu, to myślałam że pękne z radości
Gość
Wysłany: Pon 7:30, 19 Cze 2006
Temat postu:
ja w Diakonii nie jestem, ale robię coś podobnego- jestem w zespole muzycznym, który śpiewa na chwałę Panu i to jest przecudne, znalazłam swoje miejsce, swój sposób na modlitwę. Daje to nieskończoną radość ( i co ważne w wakacje trwa nadal). Jedyny kłopot, że od próby do próby jakoś przeżyć trzeba, a ciężko, bo się tęskni za grupą, a w domu jest nieoficjalny zakaz śpiewania, który jednak respektowany być musi
Pozdrawiam całą Diakonię, bo Was ostatnio słyszałam na koncercie i było super, daliście mi siłę na kolejny tydzień czekania na próbę, dzięki Wam.
Chwalmy Pana śpiewem i dziękujmy za wszystko co czyni w naszych sercach. Alleluja
Widget
Wysłany: Nie 22:54, 18 Cze 2006
Temat postu:
Przyszło 4 chłopaków, za co im wdzięczny jestem i miałem okazje pośpiewać
Fajnie było, tak na zkończenie sezonu jak to x. nadmienił
Mam nadzieje, że za dużo podknięć nie miałem w następnym roku jak będzie mi dane to się troche podszkole, więc powinno być lepiej
karher
Wysłany: Nie 15:46, 18 Cze 2006
Temat postu:
co do czwartkowej Eucharystii to po niej na pewno będzie agapa
wiec zapraszam do pomocyw przygotowaniach
i zapakowania ze sobą małego "co nieco"
Widget
Wysłany: Nie 12:16, 18 Cze 2006
Temat postu:
Pomyślimy, zobaczymy ilu przyjdzie.
May
Wysłany: Nie 12:01, 18 Cze 2006
Temat postu:
A buuu....faktycznie, jedziesz do domku. Ale chyba ministrantem nie musisz byc na kazdej mszy?meskie glosy sa nam potrzebne:) moze mozesz dzis zmienic strone? w koncu tylu ministrantow zawsze jest:))
Widget
Wysłany: Nie 10:57, 18 Cze 2006
Temat postu:
Na mszy sobie jeszcze pośpiewam, a jak.
Tylko będę śpiewał z drugiej strony, ale myśle że większość słów pamiętam.
W czwartek niestety mnie już nie ma w trójmieście, więc na mszy ostatni raz.
May
Wysłany: Sob 23:48, 17 Cze 2006
Temat postu:
Na próbie to może i ostatni raz...ale jeszcze przed nasza diakonią jutrzejsza msza...i w czwartek wspólnotowa....
))) więc się pomodlimy jeszcze śpiewem,że hoho!
A propos...co fajnego przygotowujemy na mszę wspólnotową?
))
Jakieś pomysły? Dary? Komentarze? Wystrój?
))
Widget
Wysłany: Sob 22:54, 17 Cze 2006
Temat postu:
Ja muszę się pochwalić też pierwszy raz(i niestety ostatni w tym roku akademickim) uczestniczyłem w próbie muzycznych i musze powiedzieć, że ten śpiew dał mi wielką radość i następnego dnia od podśpiewywania nie mogłem się powstrzymać.
May
Wysłany: Sob 19:28, 17 Cze 2006
Temat postu: Piękno diakonii
Od niedawna jestem we wspólnocie "Emaus", ale jak wszyscy już pewnie wiedzą, jestem zachwycona -czuję się jak w domu, w życiu nie doświadczyłam czegoś takiego!
Ostatnio pojawiłam się w diakonii muzycznej, i to, co mnie uderzyło: modlitwa na początku, polecenia naszej służby Bogu. A po drugie - że właśnie śpiew staje się modlitwą. Nie po to by wszystko brzmiało perfekcyjnie, ale abysmy byli jedno w Chrystusie, także poprzez śpiew. Soliści brzmią fajnie, ale nic nie ma w sobie takiej głębi jak róznorodność głosów wychwalających spiewem Pana..ta jedność...to piękno...śpiewanie samemu, choćby człowiek miał 10-oktawowy głos, nigdy nie zabrzmi tak jak wspolnota...mmm:)
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
subMildev
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin