Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS
Rozmowy o tym co ważne, wartościowe, o tym co zbliża nas i innych do Boga
» FAQ
» Szukaj
» Użytkownicy
» Grupy
» Galerie
» Rejestracja
» Profil
» Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
» Zaloguj
Forum Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS Strona Główna
->
"moje kilka słów w temacie..."
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Dyskusje przeróżne
----------------
"moje kilka słów w temacie..."
Propozycje kolejnych spotkań
Muzyka
Liturgia i służba liturgiczna
Kościół, etyka, moralność
O modlitwie i ewangelizacji
----------------
Modlitwa i Sakramenty
Formacja we wspólnocie
Biblijne
Doświadczenie Boga
Intencje modlitewne
Ewangelizacja
"Po godzinach"
----------------
Propozycje ważnych wydarzeń
Czytelnia
Pytania i prośby
Wolne wątki
Kino, teatr, kultura, film
Regulamin
----------------
Regulamin użytkowania forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kasiucha
Wysłany: Nie 13:21, 26 Paź 2008
Temat postu:
generalnie...nie podoba mi się, że Halloween się tak rozpanoszył w Polsce...u mnie rok temu dzieciaki zadzwoniły do domofonu przy bramce, kiedy usłyszały, że nie obchodzimy Halloween w związku z czym nie dostaną od nas słodyczy, uderzyły w domofon...skutek był taki, że trzeba było ratować domofon...cukierek albo psikus?
no i chyba oberwał nam się psikus...
tylko...ilu rodziców jest świadomych, że pozwalając dziecku na taką zabawę niejako dopuszczamy do niego działania demonów...
tak jak było napisane w artykule...rodzice kombinują i Halloween próbują przerobić na język dziecka i podać mu to jako zabawną i śmieszną papkę, którą dziecko z radością przyjmie...ale dziecko się nad tym nie zastanawia a odpowiedzialność ciąży na rodzicu...
oglądałam ostatnio film Egzorcysta...
i tak mi się teraz przypomniało...tak dziewczynka była opętana..
a zaczęło się od tego, że w szafie znalazła planszę do wywoływania duchów i mamie powiedziała, że znalazła w szafie grę...
jak łatwo dziecku podać wszystko pod przykrywką zabawy...
ale...o ile dziecku może zostać wybaczone, że nie zrozumiało, nie dostrzegło zagrożenia o tyle ludzie dorośli powinni baczniej i wnikliwiej rozważać różnego rodzaju "zabawy"...
a Halloween się rozprzestrzenia...czy więc dorośli decydują się na tę wnikliwą analizę tego, w co się angażują?
Wydaje mi się, że chyba coraz mniej...
przyznam się szczerze, że zadziwia mnie fakt, że siostry zakonne, nieważne USA czy Polska, robią dzieciom zabawę na Halloween...
i jedno małe dziecko, które mówi, że on tego nie świętuje bo wierzy w Pana Jezusa...dopiero to otwiera oczy...
a to przecież jedno małe niewinne zdanie...szczere do bólu...
w związku z tym, moja teza, że coraz mniej zastanawiamy się i przyglądamy temu w czym bierzemy udział wydaje się być prawdziwa...
a z drugiej strony cieszy, że są ludzie, którzy tacy nie są i co więcej starają się swoje dzieci uchronić przed tą "modą" i tworzą Boże alternatywy...
Robi
Wysłany: Nie 12:55, 26 Paź 2008
Temat postu:
No coż, kazdy kij ma 2 konce. Dzien Wszystkich Swietych z chodzeniem na cmentarze, zapalaniem zniczy itp. jest obchodzony praktycznie tylko w Polsce. Takiej tradycji nie ma w innych krajach. Halloween jest w swej tradycji swietem starszym niz Dzien Wszystkich Swietych. Wywodzi sie bowiem z celtyckiego obrzedu zegnania lata i witania zimy (i przy okazji modlono sie za zmarlych). Ta tradycja istniala juz co najmniej 2 tys. lat temu, podczas gdy Kosciol Swieto Zmarlych wprowadzil do kalendarza swiat prawie 900 lat pozniej. Nalezy rowniez zwrocic uwage, ze najbardziej katolicki kraj - jakim jest Meksyk - obchodzi to swieto w sposob duzo bardziej "zabawowy" niz obchodzone jest Halloween. W ten dzien ludzie bawia se na ulicach, przebieraja za roznego rodzaju kosciotrupy, wiedzmy itp. a Kosciol nie ma przeciez nic przeciwko temu. Podobna tradycja istnieje przeciez rowniez na Filipinach. Trudno wiec oceniac tradycje Halloween, jesli jest sie w kompletnej mniejszosci. Mysle ze zabranianie dzieciom obchodzenia tego swieta, przyniesie dokladnei odwrotny skutek do zamierzonego - i tak postawia na swoim predzej czy pozniej. Osobiscie nigdy Halloween nie swietowalem - i nie zamierzam - ale nie neguje tych ktorzy je obchodza. Uwazam, ze jest to tylko zabawa, a nie jakies kultywowanie smierci, zla i kto wie czego jeszcze. Mysle, ze ktos kto sie przebiera za upiora i idzie na dyskoteke niewiele sie zastanawia nad tym dlaczego to robi, a juz na pewno nie zamierza kultywowac tradycji smierci jak to bylo napisane w artykule. Mi przypomina to troche strzelanie do wrobli z armaty...
margharite
Wysłany: Pią 18:30, 24 Paź 2008
Temat postu: "Święci kontra upiory" -o Halloween
Zbliża się Święto Zmarłych, więc coraz głośniej też o Halloween.
Zachęcam do przeczytania ciekawego
artykułu
i dyskusji na ten temat
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
subMildev
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin