Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS
Rozmowy o tym co ważne, wartościowe, o tym co zbliża nas i innych do Boga
» FAQ
» Szukaj
» Użytkownicy
» Grupy
» Galerie
» Rejestracja
» Profil
» Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
» Zaloguj
Forum Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS Strona Główna
->
"moje kilka słów w temacie..."
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Dyskusje przeróżne
----------------
"moje kilka słów w temacie..."
Propozycje kolejnych spotkań
Muzyka
Liturgia i służba liturgiczna
Kościół, etyka, moralność
O modlitwie i ewangelizacji
----------------
Modlitwa i Sakramenty
Formacja we wspólnocie
Biblijne
Doświadczenie Boga
Intencje modlitewne
Ewangelizacja
"Po godzinach"
----------------
Propozycje ważnych wydarzeń
Czytelnia
Pytania i prośby
Wolne wątki
Kino, teatr, kultura, film
Regulamin
----------------
Regulamin użytkowania forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Basiek
Wysłany: Sob 10:25, 14 Mar 2009
Temat postu:
UUuuuuuu... temat-morze....
Ostatnie odkrycie - w czasie lektury książki o. Augustyna o cnotach ewangelicznych: to zwrócenie uwagi na kolejny Boży paradoks: "wiązać się, aby być bardziej wolny".
Oczywiście chodzi o wiązanie się zobowiązaniami do realizacji ubóstwa, czystości i posłuszeństwa (zarówno bardziej formalnie - poprzez śluby, jak i mniej formalnie - po prosu obierając takie życie żeby lepiej kochać... ).
Teraz kombinuję, jakby to przerzucić na moje życie... Na pierwszy rzut oka - bardzo trudno. Patrząc głębiej - da się... ale musi zaboleć, musi kosztować... Najlepszą wiadomością jest to, że da się także tą drogą walczyć o wolność - i to tę najważniejszą, wewnątrz siebie. Nawet jeśli jestem z zewnątrz ograniczana na różne sposoby...
I jeszcze jedno wspomnienie. Czasem przywykamy (używam liczy mnogiej, bo nieraz to widziałam nie tylko u siebie) do niedobrego nawyku - nadużywania słowa "muszę". Kiedyś od mojej szefowej dostałam na głowę kubeł zimnej wody - kiedy coś tam sobie marudziłam tłumacząc jej, że "muszę to i tamto..." ucięła to krótko mówiąc "nic nie musisz". Błyskawicznie wskazała mi w ten sposób, jak próbuję innych (i siebie też) zbyć czy też zamazać im rzeczywisty obraz chowając się za słówkiem "muszę"... Kiedy faktycznie to ja decyduję, które zadania zrobię wcześniej, a które mogą poczekać, co będzie ważniejsze, czemu poświęcę więcej czasu. Nawet jeśli polecenia dostaję z góry, to sama wiem i mogę argumentować, jaki nadam temu priorytet...
I dokładnie to samo dzieje się w reszcie mojego życia... Mówię "nie mam czasu" - kiedy jak każdy mam 24 h na dobę... Tylko w danej sytuacji "nie mam dla ciebie/ na to czasu"... Sama decyduję, czy chcę spać dłużej, czy wstać wcześniej i zdążyć zrobić coś więcej... czy obejrzeć jakieś głupoty, czy raczej poczytać coś wartościowego... Jak mówi św. Paweł: wszystko mi wolno, ale......
I w tym momencie możnaby zacząć nowy wątek "Odpowiedzialność"
karher
Wysłany: Śro 22:35, 04 Mar 2009
Temat postu: Wolność
Czym jest dla Ciebie ?
czy na pewno do końca czuję się wolny ?
Jak ją rozumieć we współczesnym świecie ?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
subMildev
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin