Autor Wiadomość
Basiek
PostWysłany: Pon 13:17, 22 Gru 2008    Temat postu:

Iza, widać, mocno Cię to męczy, skoro pytasz kolejny raz...
Z jednej strony "kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem"... Jak w tym wątku już zostało napisane - bardzo dużo zależy od intencji... Jeśli jesteś z nim (chcesz się angażować) ale widzisz, że on nadal ma intencje podobne jak poprzednio - ryzykujesz... Ale jeśli teraz dojrzał, nie szuka tylko łatwych "przygód", ale czujecie, że coś dobrego może z tego "angażowania się" wyniknąć - to czemu nie...
Ale pamiętaj jaka jest kobieca psychika i pamięć - ryzykujesz, że zawsze będziesz wiedzieć (o ile wiesz to na pewno), że nie jesteś tą pierwszą...
iza
PostWysłany: Śro 20:31, 17 Gru 2008    Temat postu:

Czy warto angażować się w związek z chłopakie, który już współżył z inną dziewczyna??
zm
PostWysłany: Śro 0:54, 03 Sty 2007    Temat postu:

pomijając off-topic:
A może w kontaktach z chłopakiem warto byłoby dążyć do czystości z nim a nie do granicy po której zaczyna się grzech? Ot taka propozycja spojrzenia na problem z miarką od "drugiej strony".

Pozdrawiam i życzę owocnych przemyśleń Wink
niezalogowana;)
PostWysłany: Pon 22:29, 18 Gru 2006    Temat postu:

Na początku:

Ojcze nasz...

Zdrowaś Maryjo...

Wierzę w Boga...

Na dużych paciorkach (1 raz):

Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa-Chrystusa na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata.

Na małych paciorkach (10 razy):

Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata.

Na zakończenie (3 razy):

Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem.
jan
PostWysłany: Pon 20:48, 18 Gru 2006    Temat postu:

Czy ktoś mi może napisa z jakiej modlitwy składa się "koronka do miłosierdzia Bożego"
zuzanka
PostWysłany: Pon 20:31, 19 Cze 2006    Temat postu:

Zawsze trzeba je sobie stawiać,twardo.
John
PostWysłany: Pon 0:38, 19 Cze 2006    Temat postu:

"Bogoslawieni czystego sreca"

Tak - to jest dobre --- prawda jest ze serce w srodku podpowieda co dobre a co zle - "granice" - dokad moge a dokad nie - ja mysle ze w teorij to chyba zdaje egzamin - bo jesli dwoje ludzi sie spotykaja i zacznie "chemia" dzialac to "granice"- itd .... gdzies sie gubia .....

Pozdrawjam Smile
May
PostWysłany: Sob 12:37, 17 Cze 2006    Temat postu:

"Błogosławieni czystego serca"
To Twoje serce mowi Ci, co jest złe i wewnątrz doskonale to sie czuje. Nie ma czegoś takiego jak "granica": dotąd mogę , a dalej nie. Jesli coś prowadzi w konsekwencji do grzechu, to jest złe i nie ma sensu tego zaczynać. Inny jest pocałunek miłości, inny jest pocalunek pożądliwości. Inny jest dotyk ręki z miłości, inne jest dotykanie drugiej osoby w napadzie gorączkowego podniecenia. Trwanie przy Bogu, regularna Spowiedź i Komunia św wyostrza wzrok duszy i pozwala na bezbolesne, nie skrupulanckie, rozrożnianie tego, co "czyste" i co "nieczyste".
I jeszcze coś - tak sobie myślę,że nieczystość zawsze prowadzi "dalej".
A czystość jest jak skrzydło motyla: wyrażeniem miłości, ktora nie zaczyna "dalszych etapow", a trwa w pięknie chwili.
zuzanka
PostWysłany: Czw 15:09, 15 Cze 2006    Temat postu:

To chyba zależy od intencji,moim zdaniem...
bo można usiąść chłopakowi na kolana,żeby byc po prostu blisko niego Wink
A można i usiąść inaczej...
Gość
PostWysłany: Czw 11:14, 15 Cze 2006    Temat postu: kontakt

chcialabym zapytac gdzie waszym zdaneim zaczyna sie grzech jesli chodzi o kontakt z chlopakiem itp;) moja zakonnica twierdzi ze juz usiadniecie chloapkowi na kolana jest grzechem:P przeciez to smeiszne:)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group