Autor Wiadomość
monisia
PostWysłany: Nie 21:36, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Wielkimi krokami kończy się Wielki Post a czy w naszym życiu równieź coś się zmieniło po postanowieniach i modlitwie.A te słowa Mnie prowadza przez ten Wielki Post "Modlitwa jest dla mnie wzniesieniem serca,prostym spojrzeniem ku niebu,okrzykiem wdzięczności i miłości."
emaus
PostWysłany: Wto 14:29, 27 Lut 2007    Temat postu:

był sobie jeden dzień na początku Postu,
kiedy myślałam nad postanowieniem.

Kiedy już "wymyśliłam, podjęłam"
stwierdziłam zaraz potem: kurcze jedno, trochę mało.
To była Środa Popielcowa. Poszłam na mszę,
a tam ksiądz bardzo mocno w kazaniu podkreślał,
że warto podjąć jedno a konkretne i jego dotrzymać.

Wtedy już nie miałam wątpliwości czy będą jakieś inne
nie wiadomo jak wymyślane Smile
chochlik
PostWysłany: Pon 21:26, 26 Lut 2007    Temat postu:

Witam Smile

Hm..Wielki Post, postanowienia, obietnice poprawy...

Uczę się traktować Boga jak Mego Przyjaciela, kogoś do kogo "tęsknię"..z kim odpoczywam, z kim mi zawsze dobrze...

wtedy nabieram świadomości, ze "nic nie muszę".Zrobie zgodnie ze swoim sercem, jeśli czuje potrzebę postu..podejmę ją, ale nie dla samego postu, ale
by byc blizej Niego..by znowu nie wypaść na jakimś " zakręcie".. Twisted Evil

By pamietać jestes gościem na ziemi..Gościem!

Pewnie, ze czlowiekowi potrzebne są czasem 'odgórne' zachecenia i nakazy, ale one są po to by mieć Naszego Pana przed oczami. Smile

Tylko po to..

Natomiast w kwestii Modlitwy, to Trzeba MUSIEĆ i musieć

i NARZUCAC SOBIE !!!...bo jak coś tutaj sie zarwie...to kryzyz duchowy murowany.. (Patrz: ostanie moje zabieganie... Shocked )

Ściskam Was, co by sie nie działo.On nie zostawi nas na dnie!!!
<>(
May
PostWysłany: Pią 22:25, 23 Lut 2007    Temat postu: czas Wielkiego Postu

Dostałam takiego smsa od spowiednika na dobry początek Wielkiego Postu: "nie rezygnuj z cukierków i telewizji, ale z grzechu i niewierności".
I jak tam u Was z postanowieniami wielkopostnymi?
Moje jest. Trochę się zastanawiałam, miałam kilka pomysłów, nawet jeden sobie już zaklepałam, zameirzając wprowadzić go w życie. Ale podczas modlitwy Pan zwrócił mi uwagę na coś innego. No własnie...jak to jest z postanowieniami -na ile JA sobie wybieram, a na ile słucham czego PAN ode mnie chce?A może ktoś zechce się podzielić, co przedsięwziął w tym roku?Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group