 Wysłany: Pon 9:39, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
wtrącę się nieco w ten wątek 
Jezus wybaczył Magdalenie, i nam pokazuje właśnie przez tą sytuację jak my mamy wybaczać. Choć jak czytam ten wątek i zastanawiam się nad tymi treściami, to nie wiem czy Jezus by nie dodał: wybaczaj - to po PIERWSZE ale jeśli coś - sytuacja, lub ktoś- człowiek przez swoją przeszłość, postępowanie zaczyna kolejne osoby wciągać w grzech, to wyrywa mi się - uciekaj czym prędzej. Kazano nam się troszczyć o serce i wzrost duchowy innych, ale przede wszystkim swój. Dodam jeszcze: jeśli taka osoba przepracowała wcześniejsze doświadczenie, wie że zrobiła źle, chce teraz zacząć inaczej, to polecam - Przyjąć z otwartym sercem i pomocną dłonią
w innych sytuacjach: "Ostrożnie !!! , bo się poparzysz ogniem" |
|
| Wysłany: Śro 10:27, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
| A czyż Jezus nie przebaczył Marii Magdalenie? | |
| Wysłany: Pią 22:58, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
| Zaznaczę, że jestem chłopakiem, więc może nie mojej odpowiedzi się spodziewasz. Ale powiem jak to widze gdyby na przykład dziewczyna z którą chcę się spotykać współżyła już wcześniej.
Uważam, że nic co stało się w jej życiu, co zrobiła nie powinno przekreślać jej w moich oczach. Czystość przedmałżeńska jest dla mnie bardzo ważna i nie biorę pod uwagę, że będę z kimś współżył przed ślubem, ale wiem też, że kiedyś myślałem inaczej. Chciałbym żeby dziewczyna z którą się spotykam podzielała moje wartości, żeby chciała abyśmy do ślubu nie wpółżyli, ale gdyby miała wcześniej jakieś kontakty seksualne to nie byłoby to dla mnie barierą, mimo że na pewno utrudniałoby to sytuację. Jedym zdaniem: najważniejsze by było jakimi wartościami kieruje się teraz, a jej historia byłaby ważna, ale drugorzędna. |
|
| Wysłany: Wto 17:56, 16 Gru 2008 Temat postu: Czystośc przedmałżeńska |
|
| Czy warto angażować się w związek z chłopakiem, który współżył z inną dziewczyną? | |