Forum Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS Strona Główna Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS
Rozmowy o tym co ważne, wartościowe, o tym co zbliża nas i innych do Boga
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Watykański Antychryst

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS Strona Główna -> Wolne wątki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
o. Perwersjusz CCCP
Gość






PostWysłany: Pon 12:05, 22 Maj 2006    Temat postu: Watykański Antychryst

Na początek istotna uwaga. Instytucja symbolizowana przez Mały Róg, Bestię z Morza i Syna Zatracenia, jest organizacją masową, zatem Antychrystem nie są indywidualni ludzie. Jest nim system religijny. Ludzie znajdujący się pod jego wpływem, a nawet służący w nim duchowni, nie są świadomi głębi jego odstępstwa i choć brak tej świadomości nie zwalnia z odpowiedzialności za swe przekonania, mimo wszystko pozwala utożsamiać ich z Antychrystem.
W historii świata znajdziemy tylko jedną instytucję odpowiadającą wszystkim wymienionym w Biblii cechom antychrysta. Chrześcijańscy interpretatorzy proroctw od najwcześniejszych wieków identyfikowali ją z papieskim Rzymem.
Już w IX wieku Arnulf, arcybiskup Orleanu czy w XIII wieku Eberhard II, arcybiskup Salzburga uważali, że jest nim papiestwo. Także święty Bernard z Clairvaux w XII wieku, Franciszek z Asyżu w XIII wieku, dominikanin Girolamo Savonarola w XV wieku często wypowiadali się przeciwko zaangażowaniu papiestwa w gromadzenie dóbr i politykę, zamiast w głoszenie Ewangelii i pomoc potrzebującym.
Pogląd, że antychrystem jest system papieski utrzymywała większość wybitnych teologów na przestrzeni dziejów chrześcijaństwa. Takiego zdania był też Izaak Newton, który spędził kilkadziesiąt lat swego życia badając proroctwa biblijne. Wszyscy oni stosowali historyczną metodę interpretacji proroctw, według której sekwencje księgi Daniela i Apokalipsy ukazują historię ludu Bożego od czasów tych proroków po adwent Chrystusa.
Czy zatem niebawem przybędzie ten naczelny Antychryst?
Powrót do góry
Widget
Nie będziesz pisał fałszywego posta...



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk/Tuchola && Emaus

PostWysłany: Pon 13:03, 22 Maj 2006    Temat postu:

Temat przeniesiony.

Do żadnej dyskusji nie składnia, ale do Hyde Park pasuje jak ulał. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
o. Perwersjusz
Gość






PostWysłany: Pon 13:14, 22 Maj 2006    Temat postu: Świętobliwa manipulacja

Witget
Cytat:
Temat przeniesiony.
Do żadnej dyskusji nie składnia, ale do Hyde Park pasuje jak ulał.

Poważnie? Chyba bluźnisz Czcigodny.
Wizyta "Bialego Ojca" Pana na Watykanbie nie skłania do dyskusji na temat Antychrysta?
Przecież to świetobliwe proroctwo w takiej wersji nie wypracowali ateiści - tylko teolodzy tegoż jedynie słusznego Kościoła.
A zatem temat jak najbardziej powinien być omawiany w dziale "Trudne tematy Kościoła" - czyż nie?
Ohydna to, wręcz perfidna i zbyt oczywista próba manipulacji.
Powrót do góry
Wieeelki Karol
Gość






PostWysłany: Pon 13:23, 22 Maj 2006    Temat postu: Re: Watykański Antychryst

o. Perwersjusz CCCP napisał:
Na początek istotna uwaga. Instytucja symbolizowana przez Mały Róg, Bestię z Morza i Syna Zatracenia, jest organizacją masową, zatem Antychrystem nie są indywidualni ludzie. Jest nim system religijny. Ludzie znajdujący się pod jego wpływem, a nawet służący w nim duchowni, nie są świadomi głębi jego odstępstwa i choć brak tej świadomości nie zwalnia z odpowiedzialności za swe przekonania, mimo wszystko pozwala utożsamiać ich z Antychrystem.
W historii świata znajdziemy tylko jedną instytucję odpowiadającą wszystkim wymienionym w Biblii cechom antychrysta. Chrześcijańscy interpretatorzy proroctw od najwcześniejszych wieków identyfikowali ją z papieskim Rzymem.
Już w IX wieku Arnulf, arcybiskup Orleanu czy w XIII wieku Eberhard II, arcybiskup Salzburga uważali, że jest nim papiestwo. Także święty Bernard z Clairvaux w XII wieku, Franciszek z Asyżu w XIII wieku, dominikanin Girolamo Savonarola w XV wieku często wypowiadali się przeciwko zaangażowaniu papiestwa w gromadzenie dóbr i politykę, zamiast w głoszenie Ewangelii i pomoc potrzebującym.
Pogląd, że antychrystem jest system papieski utrzymywała większość wybitnych teologów na przestrzeni dziejów chrześcijaństwa. Takiego zdania był też Izaak Newton, który spędził kilkadziesiąt lat swego życia badając proroctwa biblijne. Wszyscy oni stosowali historyczną metodę interpretacji proroctw, według której sekwencje księgi Daniela i Apokalipsy ukazują historię ludu Bożego od czasów tych proroków po adwent Chrystusa.
Czy zatem niebawem przybędzie ten naczelny Antychryst?



Obawiam się, czcigodny o.Perwersjuszu, że przybędzie, i końca tym żenującym jasełkom i kręceniu, a takoż lizaniu podsutannowych lodów nie będzie. Zauważ, iż... spec-służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo Drogiego (wychodzi, że znacznie droższego niż jego wielce utytułowany, świętym zwany poprzednik) Gościa dostały sakralnej sraczki doktrynalnej "na rozkaz", i w swej histerycznej obsesji żądają od właścicieli posesji, koło których będzie miał zaszczyt śmignąć swoją kawalkadą następca biednego, umęczonego Chrystusa na Ziemi, stosownych, kosztujących od 250 do kilkaset złotych certyfikatów szczelności ich instalacji gazowych! I to na koszt właściciela, a nie ogarniętego przedpielgrzymkowym pierdolcem CBŚ, ABW, MSWiA i reszty naszych wierzących przecież w opaczność bożą wybrańców!! Widziałeś kiedykolwiek większego ....... o odcentralnym rozmachu? A gdyby tak Jego Purpurencja B16, niczym Kim Dzong Il, syn Wielkiego Jak Wojtyła Kim Ir Sena, miała "przeszczany lęk latania" i fanaberię podróżować autem po całej Polsce, wzdłuż,wszerz, a także po wszelkim możliwym ukosie?! Imaginujesz sobie, ile miliardów zarobiłyby stosowne służby gazownicze? Wydatki pielgrzymkowe zwróciłyby się Porypaństwu Polskiemu po wielekroć! A może tak jeszcze zażądać certyfikatów, że bezpańskie psy nie będą kopulowały na przydrożnych trawnikach, szamba przy trasie "nie wybiją", śmietniki nie będą smierdziały, rury w jezdniach nie pękną i jezdni nie podmyją, że z drzew przydrożnych konary się nie ułamią i na papamobila nie p...ną, a żadna linia wysokiego napięcia się "nie urwi" i papie na czcigdną, będącą właśnie na przyśpieszonych kursach języka polskiego łepetę nie spadnie? Przy pierdolcu totalno-histerycznym można sobie pofolgować do woli, a cały koszt dowodzenia niemożliwosci czegoś - przerzucić na nawykłe do dźwigania kosztów fanaberii władzy społeczeństwo!

Ja oświadczam, że żadnych badań sieci gazowej, szamba, i innych takich po ministerstwach powymyślanych fanaberi za własne pieniądze nie wykonam, choć grozi mi 5000 złotych grzywny, gdyż:
- totalnie mi zwisa i nie zależy mi na bezpieczeństwie żadnego jadącego koło mojej chałupy, choćby najdroższego gościa, (od tego są przepisy o ruchu drogowym, kto je znosi o nieszczęście sam się prosi...) i ja się do tej drożyzny nie zamierzam dokładać. Państwowe prawo o ruchu drogowym i tak jest podczas przejazdu tej kawalkady łamane i zawieszone, więc dlaczego jakieś pozaprawne obowiązki mają spadać na osoby prywatne, o czym tu mowa?
- choć bardzo mi zależy na bezpieczeństwie moim i mojej rodziny, a także sąsiadów - nie miałbym nic przeciwko, by w momencie przejazdu jedna z w/w instalacji walnęła z całą drzemiacą w niej mocą, byłby to choć jeden namacalny dowód na istnienie Boga w niebie, a nie tylko bożka w Watykanie. Jak z tego wynika - dla Drogich, coraz to droższych gości jestem gotów ponieść każdą, nawet największą ofiarę, złożoną z mienia prywatnego i życia. Niestety, rachunek prawdopodobieństwa - premier Marcinkiewicz, jako fizyk-matematyk z wykształcenia powinien o tym wiedzieć i porządnych ludzi, mających nieszczęście mieszkać biednie koło trasy przejazdu watykańczyka na niepotrzebne koszta nie narażać - wskazuje jednoznacznie na zerowe prawdopodobieństwo wybuchu gazu podczas przejazdu papieskiej kawalkady... Szkoda, bo to oznacza, że papież może liczyć tylko na fajerwerki celowe, wywoływane "na cześć" przez włażących mu w .... Polaków. Tak (czujnikami gazu) potraktowany r.p. nie pozostawia żadnego marginesu działań dla Losu, Opatrzności, Przypadku, a to niedobrze, bo zawsze tak jest, że coś patologiczną zapobiegliwością ludzi sztucznie sprowadzane do zera i niemające prawa zajść - zachodzi prawem przekory, i na złość tym, którzy chcieliby związać ręce Prawom Statystyki, i "to coś" z góry wykluczyć... Obyście, wąchacze gazu, przedobrzyli, czego wam szczerze życzę, i - jeśli instalacje gazowe nie zechcą pęknąć z dumy z powodu przejazdu watykańskiego bożka - niech choć zgodnie eksplodują gazy jelitowe tych tysięcy trzęsących portkami i wstrzymujących wiatry funkcjonariuszy, o których w czasach Solidarności ciemiężonej bardowie śpiewali w te oto słowa: "nikogo tak mi nie żal, jak funkcjonariuszy - odwagą swego strachu zadziwili świat"!!! Nie pękajcie, chłopy! Kiszki same pękną - czyż wielki Poprzednik kanoniczne a nieomylnie, ex cathedra nie powiedział był: "Tak trzymać - nie popuszczać"? Trzymajcie, nie popuszczajcie, a pękniecie! I nie ma mocnego, kto wam wyda certyfikat szczelności zwieraczy, pozostaje tylko wydać rozkaz, by służby mundurowe "dwa dni przed" nie jadły jakichkolwiek pokarmów wzdymających. To jedyne realne zarządzenie, które ma szansę spełnienia, bo rozkaz to rozkaz - ordnung mus zein, herr Gott-heligfater? Ja wohl!!
Powrót do góry
Widget
Nie będziesz pisał fałszywego posta...



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk/Tuchola && Emaus

PostWysłany: Pon 15:09, 22 Maj 2006    Temat postu:

Niech i tak będzie.
proponuje lekture poniższych artykułów

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Biblia mówi, że antychrystem jest ten kto nie przyjmuje całego Słowa Bożego, że głosi on własną Ewangelie, wywyższa się do rangi Boga.

tu mały przykład na to co się dzieje gdy ktoś traktuje religie jako narzędzie do osiągniecia korzyści własnych:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zostało też w Piśmie Świętym napisane, że antychryst pochodzi z łona Kościoła. Pisał też Franciszek z Asyżu o tym, że Kościół przejdzie trudne chwile i jedynie Ci będący najbliżej Boga się Go utrzymają.

Jednak inerpretacja, że papiestwo jest antychrystem jest zdecydowanie zbyt daleko idąca szczególnie, że Bilia mówi również, że bramy piekielne go nie przemogą.

Prosty matematyczny przykład.
Jeśli coś mówi, że x>2 i x<5 to branie tylko pierwszego warunku i stwierdzanie, że x=10, bo mi tak pasuje jest bez sensu.

Tak samo jest z interpretacją Biblii na bazie wybranych jedynie fragmentów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polak
Gość






PostWysłany: Śro 18:07, 24 Maj 2006    Temat postu:

co to wogóle za chory temat?

Jakbyś posłuchał sobie tego co mówi Benedykt nie miałbyś żadnych wątpliwości, że stoi on po stronie Boga.
Powrót do góry
zuzanka
uzależniony



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Sopot, Dabar :)

PostWysłany: Śro 18:38, 24 Maj 2006    Temat postu:

Polaku, niestety, gościmy tu na forum Czcigodnych,którzy lubią "dyskutować" o różnych dziwnych rzeczach... Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
o. Perwersjusz CCCP
Gość






PostWysłany: Śro 19:59, 24 Maj 2006    Temat postu:

Polak
Cytat:
co to wogóle za chory temat?

Czcigodny!
Temat jest chory bo i caly tek Kościól rzymski jest chory. Czy w "zdrowym ciele" moze zrodzić się tak obłędna bzdura jaką jest proroctwo zwane Antychryst?
Nie bez przyczyny wielu twierdzi że autor tej ewangelii nie był przy zdrowych zmysłach.
zuzanka
Cytat:
Polaku, niestety, gościmy tu na forum Czcigodnych,którzy lubią "dyskutować" o różnych dziwnych rzeczach...

A czemuż to Czcigodna - niestety? Na szczęście kilku takich zstępując niczym ten Duch Święty na to forum odnowi jego oblicze.
Dopiero przy nas to forum żyje, a jakie tematy?
Nie jeden pozna PRAWDĘ ktora go wyzwoli z tego religijnego obłedu.
-----------
Na razie jeszcze na te kilka dni Trwajcie mocni w wierze - przybywa Naczelny Antychryst - szykujcie się co by mu oddać poklon. Bałwochwalstwo - szczególnie w tym naszym Ciemnogrodzie - jest na fali.
Powrót do góry
zuzanka
uzależniony



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Sopot, Dabar :)

PostWysłany: Śro 20:02, 24 Maj 2006    Temat postu:

Weź już nie bluźnij, bo mnie denerwujesz Evil or Very Mad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tatt
Władający postami



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot :) => NSPJ => Światło Chrystusa :)

PostWysłany: Śro 22:23, 24 Maj 2006    Temat postu:

Nie przeinaczaj słów Pisma Świętego dla własnego zapotrzebowania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wieeelki Karol
Gość






PostWysłany: Śro 22:46, 24 Maj 2006    Temat postu:

zuzanka napisał:
do o.Perwersjusza CCCP: Weź już nie bluźnij, bo mnie denerwujesz Evil or Very Mad


A mnie wręcz przeciwnie - o.Perwersjusz CCCP(swoją drogą - co to za zakon, pisany przez CCCP?)sadza na sto koni, bo oto w nim nadzieja, że jeden w tej Sodomiano-katolickiej Gomorii ostał się sprawiedliwy a prawdomówny, uczciwie i po chrystusowemu "mówiący prawdę z bliźnim(i) swoim(i)". Więc może Pan, gdy "po raz drugi" przyjdzie, zmiłuje się i dzięki niemu nie piep....e z góry ogniem, siarką i smogiem ognistym na ten religijny, do cna zakłamany i zeżarty odewangeliczną apostazją bardak?
Powrót do góry
zuzanka
uzależniony



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Sopot, Dabar :)

PostWysłany: Czw 17:34, 25 Maj 2006    Temat postu:

Może.... a może nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 13:42, 29 Maj 2006    Temat postu:

Czcigodni Perwersjuszu i Karolu!

Przeginacie i to tak cokolwiek zdecydowanie. Potrafie zrozumiec negatywny stosunek do KK, potrafie zrozumiec antypatie do Papieza.. ale nie potrafie zrozumiec zwyklego skurczysynstwa w wulgarnym obrazaniu wspoltworzacych to forum i wyznawanych przez nich wartosci..
Specjalnie tworczy w gloszonych pogladach nie jestescie.. gros ludzi przed Wami podobnie sie wymadrzalo.. tylko zastanawia mnie "po co"? - zeby udowodnic komus, ze katolik wyprowadzony z rownowagi reaguje jak czlowiek? tzn ulega emocjom? no pewnie ulega.. takaz natura ludzka.. ale to nie powod, zeby jezdzic wtedy po jego "marnym katolicyzmie"..
A jedyne co osiagniecie taka "kultura wypowiedzi" to wyproszenie za drzwi.. bo z kims wulgarnym malo kto ma ochote dyskutowac.. - a szkoda by bylo, bo glosy nie tylko swieto..bliwe na forach katolickich sa bardzo cenne..

Pozdrawiam obu panow Smile
Powrót do góry
zuzanka
uzależniony



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Sopot, Dabar :)

PostWysłany: Pon 15:33, 29 Maj 2006    Temat postu:

Na forum SNE mamy bynajmniej nie świątobliwą Medianę,z którą zazwyczaj da się pogadać, bo dyskusja jest oparta na argumentach Smile
A głos z drugiej strony zawsze jest potrzebny żeby nie wpaść w świętoszkowatość Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dyskusyjne Modlitewno - Ewangelizacyjnej Wspólnoty EMAUS Strona Główna -> Wolne wątki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin